Emil Pulczyński: Goście byli lepiej dopasowani na starcie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Unibax Toruń poniósł dotkliwą porażkę w meczu przeciwko Stelmet Falubazowi Zielona Góra. Według Emila Pulczyńskiego podopieczni Rafała Dobruckiego lepiej przystosowali się do warunków panujących na toruńskim torze.

Zdaniem toruńskiego juniora największym problemem zawodników Unibaksu w meczu przeciwko Stelmet Falubazowi był słaby moment startowy. - Przede wszystkim przegrywaliśmy starty. Myślę, że to było naszym głównym problemem. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i naprawdę do każdych zawodów mocno się mobilizować, bo czas ucieka, a chcemy dostać się do najlepszej czwórki ligi. Teraz w każdym meczu będziemy musieli bardzo się starać - powiedział dla SportoweFakty.pl Emil Pulczyński.

Młodzieżowiec Unibaksu uważa, że goście lepiej dopasowali się do nawierzchni toruńskiego toru. - Nawierzchnia była podobna do tej, jaką mieliśmy podczas meczu z Gdańskiem. Goście byli lepiej dopasowani na starcie i to w głównej mierze zadecydowało o tym, że przegraliśmy ten mecz. Na dystansie nie dało się zbyt wiele zrobić - wyznał.

W niedzielnym pojedynku, Emil Pulczyński zdobył trzy punkty i dwa bonusy. W jednym z biegów torunianin musiał zjechać z toru z powodu defektu motocykla. - Pękł mi łańcuszek sprzęgłowy. Nie jestem z siebie zadowolony. Wiadomo, że nie tylko ja, ale również koledzy mieli słabszy dzień. Liczyliśmy na lepsze zdobycze punktowe. Tym razem byliśmy gorsi, ale jedziemy dalej i musimy skupić się na kolejnych spotkaniach - stwierdził.

Galeria z meczu --->

Następny mecz Unibax Toruń rozegra na wyjeździe z PGE Marmą Rzeszów. Emil Pulczyński zapewnił, że jego zespół zrobi wszystko, aby pokonać ekipę z Podkarpacia. - Zawsze staramy się wygrywać. W tym przypadku będzie podobnie. Jedziemy tam w bojowym nastawieniu, ponieważ teraz bardzo potrzebne nam są punkty, aby wejść do czołowej czwórki - zakończył.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Krzyzak11
1.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ech, gdzie te czasy ze juniorom torunskim w 7 wyscigu mozna było wpisać 5:1  
avatar
jur
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedyny rodzaj wypowiedzi zawodników jaki jestem w tej chwili zaakceptować to wyniki, czyli wygrane mecze. Z wywiadami mogliby się wstrzymać. G... mnie obchodzi, co oni chcą albo nie, czy będzi Czytaj całość
avatar
-fred gasto-
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O seniorow sie nie martwie bo wierze ze wroca do formy ju niedlugo ,ALE PRACA Z JUNIORAMI MNIE PRZERAZA!!! Kiedys Torun mial juniorow "na peczki" a teraz zazdroscimy Bydgoszczy.  
Rusty
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jadą do Leszna,Gorzowa gdziekolwiek gdzie jest trochę przyczepniejsza nawierzchnia i są baty niemiłosierne.Kiedyś w zielonce zrobili bodaj 23 punkty i było przepraszam,musimy wyciągnąć wnioski. Czytaj całość
avatar
stal
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak ja słyszę to owieczne ... "musimy wyciągnąć wnioski" to trochę mnie ...mdli ...