Jepsen Jensen po meczu Polska - Reszta Świata: Momentami musiałem zamykać gaz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużynie Reszty Świata nie udało się zrewanżować za październikową porażkę na Motoarenie i w minioną sobotę ponownie przegrała z Polską. W zespole prowadzonym przez Tony'ego Rickardssona pojawił się Michael Jepsen Jensen. Duńczykowi udało się zdobyć jedynie 4 punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Michael Jepsen Jensen po raz pierwszy w sobotę znalazł się w składzie Reszty Świata na pojedynek z najlepszymi polskimi żużlowcami. - Nie brałem udziału w pierwszym spotkaniu w zeszłym sezonie, więc nie wiem jak wyglądało, ale dzisiaj było bardzo ciężko. Tor był wyboisty i były duże różnice pomiędzy krawężnikiem a innymi miejscami. Na pewno mogłem zrobić więcej, ale momentami musiałem zamykać gaz. Miałem kilka dobrych startów, ale też zdarzały się problemy na trasie - powiedział po spotkaniu Jepsen Jensen w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Młody Duńczyk wierzy, że hegemonię Polaków w światowym speedwayu można przerwać przy okazji kolejnych tego typu spotkań. - Nie powiedziałbym, że Polski nie da się pokonać. Każdy ma szansę, w sporcie wszystko jest możliwe. Bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać, ale się nie udało, ale to nie znaczy, że nie myślimy już o kolejnych szansach, żeby się odegrać – zapewnił.

W meczu Polska - Reszta Świata pojawiło się wielu zawodników ze światowej czołówki. - Dla mnie wszystkie występy w Polsce są trudne, bo tutaj występują zawsze najlepsi zawodnicy. Nawet Ci, którzy nie jeżdżą w cyklu Grand Prix, tylko w Ekstralidze, to po prostu trudni rywale. Dzięki temu chcę się ciągle rozwijać i walczyć - dodał.

Duńczykowi (biały kask) w meczu Polska - Reszta Świata udało się wygrać tylko jeden bieg
Duńczykowi (biały kask) w meczu Polska - Reszta Świata udało się wygrać tylko jeden bieg

Jepsen Jensen przed sezonem 2012 opuścił drużynę Unibaksu Toruń i trafił do składu Stali Gorzów. W inauguracyjnym meczu na gorzowskim torze przeciw "Aniołom" udało mu się zdobyć 5 punktów z bonusem. - Coraz lepiej czuję się w drużynie Stali, dopasowuję sprzęt do toru i cieszę się, że mogę tu pojeździć - zakończył.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Dorosły KIBIC
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
BARDZO FAJNY CHŁOPAK,SKROMNY I UTALENTOWANY DO ŻUŻLA.MYŚLĘ ŻE W STALI POD OKIEM TOMKA ROZWINIE SIĘ I BĘDZIE SOLIDNYM PUNKTEM ZESPOŁU.OBY TYLKO OMIJAŁY GO KONTUZJE.POWODZENIA MICHAŁ!  
avatar
stal
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdaje się że Jespen jest wypożyczony ... a to oznacza że i Toruń myśli o nim podobnie ...  
avatar
Staleczka1947
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zapowiada sie kolejny dobry zawodnik który moze pojezdzic przez dlugie lata w Stali. Wreszcie po tylu latach mamy 5seniora. Pzd i samych 3 Jensen