W Gorzowie czekają na wyjazd na tor

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zawodnicy gorzowskiej Stali są już na ostatnim etapie przedsezonowych przygotowań. Podopieczni Piotra Palucha wkrótce wyjadą na tor. Zanim to jednak nastąpi, czekają ich testy wydolnościowe, które obiektywnie określą jak przepracowali zimę.

- Weszliśmy już w etap, podczas którego skupiamy się głównie na koordynacji i treningu szybkościowym. Po okresie przygotowania siłowego, czas już wejść w kolejną fazę, bardziej rozluźniającą, z ćwiczeniami poprawiającymi gibkość. Powoli będziemy chcieli wyjechać na tor, o ile oczywiście pozwolą na to warunki pogodowe. Mamy przewidziany obóz w Mierzęcinie, od 28 lutego do 1 marca. Będzie on miał integracyjny charakter, weźmie w nim udział cała drużyna, włącznie z obcokrajowcami. Wcześniej Adrian Cyfer i Bartek Zmarzlik byli w Hiszpanii na treningach crossowych, gdzie był również Tomasz Gollob, który jeszcze raz później wybierze się do tego kraju. Czekamy teraz na pogodę. Każdy jest już sprzętowo przygotowany na sto procent. Teraz pozostaje już tylko integrować się na torze, dopasowywać się i wjeżdżać w ten okres rozpoczynający sezon - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Paluch.

Gorzowscy zawodnicy są już na ostatniej prostej przed startem nowego sezonu. - Zgadza się. Zresztą zawsze tak było, że od początku marca staraliśmy się rozpoczynać treningi na torze, uzależnione to oczywiście musi być od warunków pogodowych. Nasi żużlowcy będą również mieć robione badania wydolnościowe, które pokażą, jak przepracowali zimę. Odnosi się to tych, którzy trenowali poza Gorzowem - wyjaśnił trener Stali.

Tomasz Gollob i wielu innych zawodników wybiera jazdę na crossie jako jedną z podstawowych metod przygotowań do sezonu. - Myślę, że jest to bardzo dobra droga. Lepszą być może byłby wyjazd za ocean, żeby pojeździć na torze żużlowym, ale jest to za duży koszt. Jazda na crossie to metoda, którą z roku na rok wybiera Tomek Gollob. Jak wiadomo, jest on jednym z najlepszych zawodników świata i każdy chciałby dorównać jego jeździe. To dobry przykład do naśladowania! - zakończył Paluch.

Stan toru w Gorzowie / Foto - Arkadiusz Kuświk
Stan toru w Gorzowie / Foto - Arkadiusz Kuświk
Źródło artykułu: