W tym artykule dowiesz się o:
Ostatnim sponsorem Lubelskiego Węgla KMŻ zostało piwo Tyskie należące do Kompanii Piwowarskiej. Prezes beniaminka pierwszej ligi nie ukrywa, że rozmowy w tej sprawie trwały bardzo długo. Warto jednak podkreślić, że podpisana umowa rodzi szerokie perspektywy, ponieważ będzie obowiązywać przez trzy lata. Tyskie jest kolejnym obok strategicznego sponsora KMŻ, Lubelskiego Węgla "Bogdanka" poważnym partnerem klubu z Lublina.
- Rozmowy trwały naprawdę bardzo długo, bo ponad rok. Uczestniczyłem w nich razem z naszym wiceprezesem Piotrem Adamczukiem. Było kilka spotkań, ale miesiąc po miesiącu zbliżaliśmy swoje stanowiska. Propozycji było więcej, także z innych browarów. Wybraliśmy Tyskie z dwóch powodów. Przede wszystkim oferta była najbardziej atrakcyjna finansowo. Po drugie to bardzo doświadczony partner, który ma potężne możliwości w zakresie PR - mówi o kulisach rozmów Dariusz Sprawka.
W związku z podpisaną umową Tyskie zadba również o rozrywkę dla fanów czarnego sportu z Lublina. - Tyskie wesprze nasze działania prokibicowskie. Bardzo nam na tym zależało. Warto też podkreślić, że ta marka działa już aktywnie w Ekstralidze i pierwszej lidze, więc ma doświadczenia w tej dziedzinie. Przygotowujemy już wspólnie wiele projektów i jestem przekonany, że będą one służyć kibicom - komentuje Sprawka.
Podpisanie umowy z browarem Tyskie wcale nie musi oznaczać zamknięcia budżetu na sezon 2012. Wiadomo jednak, że działacze lubelskiego klubu chcieliby, aby oscylował on w granicach 2,5 miliona złotych. - Budżetu nie zamyka się nigdy i cały czas się nad nim pracuje. Ciężko jest przewidzieć precyzyjnie, jakie będą koszty w trakcie rozgrywek. Tak naprawdę wszystko zależy od liczby spotkań i zdobywanych przez zawodników punktów. W żużlu płace zawodników to 60 a nawet 70 proc. budżetu. Reszta to wydatki stałe. Chcielibyśmy jednak, żeby nasz budżet był na poziomie 2,5 miliona złotych - kończy Sprawka.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
