Zbigniew Suchecki dla SportoweFakty.pl: Sezon skończył się za szybko

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Zbigniew Suchecki
Na zdjęciu: Zbigniew Suchecki
zdjęcie autora artykułu

Raczej przeciętny sezon ma za sobą Zbigniew Suchecki. Wychowanek gorzowskiego klubu w drugiej lidze osiągnął średnią biegową na niezbyt zadowalającym poziomie 1,542, ale jego zespół, Lubelski Węgiel KMŻ Lublin, awansował do pierwszej ligi. Portal SportoweFakty.pl postanowił dowiedzieć się, jak "Zibi" ocenia 2011 rok w swoim wykonaniu.

- Ciężko w paru słowach powiedzieć o sezonie. Im bliżej końca, tym lepiej mi szło. Sezon przebiegał na szukaniu odpowiednich ustawień do nowych tłumików, jak i też nowych torów, bo dotychczas za bardzo nie jeździłem na drugoligowych obiektach. Sezon można powiedzieć, że skończył się za szybko (śmiech), bo w ostatnich zawodach poszło mi już całkiem dobrze. Byłem zadowolony zarówno ze swojej dyspozycji, jak i ze sprzętu. Cieszę się, że doszedłem do ładu z motocyklami i pogodziłem nowe tłumiki z silnikami - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Zbigniew Suchecki.

Wychowanek gorzowskiej szkoły żużla wraz z Lubelskim Węglem KMŻ wywalczył awans do pierwszej ligi. - Cel został osiągnięty, awansowaliśmy, więc mogę być jak najbardziej zadowolony. W przyszłym sezonie w Lublinie będzie pierwsza liga, co nas wszystkich bardzo cieszy. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będą równie dobre mecze jak w tym roku w Lublinie - zakończył "Zibi".

Zbigniew Suchecki niespecjalnie mógł w tym sezonie poradzić sobie z nowymi tłumikami

Źródło artykułu: