Czesław Czernicki: W sporcie zawodowym nie ma urlopów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Czesław Czernicki
Na zdjęciu: Czesław Czernicki
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższą niedzielę, w spotkaniu 14. kolejki Speedway Ekstraligi, Caelum Stal Gorzów zmierzy się na swoim torze z PGE Marmą Rzeszów. Gospodarze przystąpią do tego pojedynku bez jednego ze swoich liderów - Nickiego Pedersena.

Duńczyk, trzykrotny indywidualny mistrz świata, nie pojedzie w meczu ze względu na... urlop. O komentarz w tej sprawie został poproszony trener drużyny Czesław Czernicki. - Nie chcę głosić jakichś filozoficznych teorii i nie komentuję tej decyzji. Powiem tylko jako trener, że w sporcie zawodowym w trakcie sezonu, kiedy wchodzi się w główne rozstrzygnięcia, nie ma urlopów. Nie komentuję tego, bo każdy komentarz jest zbędny - powiedział na antenie rmg.fm.

Wiadomo już, że gorzowianie w pierwszej rundzie play-off zmierzą się z Unią Leszno. Od ich niedzielnego spotkania z PGE Marmą zależy jednak, na torze którego zespołu rozegrany zostanie pierwszy mecz. Jeśli w niedzielę gorzowianie zwyciężą za trzy punkty (minimum różnicą 12 punktów), 7 sierpnia pojadą w Lesznie. Każdy inny wynik sprawi, że pierwszy pojedynek odbędzie się w Gorzowie.

Czesław Czerniki ma nadzieję sprawdzić w niedzielę dwóch zawodników i liczy na wygraną, która da Caelum Stali punkt bonusowy. - Otwiera się możliwość maksymalnego sprawdzenia Artura Mroczki i Hansa Andersena. Trzeba wygrać za trzy punkty, uważam, że zdecydowanie korzystniej jest jechać pierwszy mecz na wyjeździe, a u siebie pozostawić to, co będzie nam brakowało do szczęścia - przyznał.

Źródło: rmg.fm

Źródło artykułu:
Komentarze (0)