Thomas H. Jonasson: Przez cały sezon będę notował solidne rezultaty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Thomas H. Jonasson nie pokazał się z najlepszej strony podczas treningu punktowanego z Unibaxem Toruń, gdzie zdobył zaledwie trzy punkty. Szwed w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zapewnia jednak, że od początku sezonu będzie w optymalnej formie.

Podczas treningu punktowanego z Unibaxem Toruń Thomas H. Jonasson nie błysnął formą, zdobywając zaledwie trzy punkty i wygrywając jedynie z Matejem Kusem i Kamilem Pulczyńskim. Co było powodem słabszej postawy tego zawodnika? - Ciężko mi powiedzieć, jednak powodem może być to, że miałem w piątek i sobotę upadki na treningach, przez co ucierpiał mój sprzęt. Nie czułem mocy w silnikach, ale mimo wszystko fajnie było jeździć przeciwko innym zawodnikom i poczuć duch jazdy - przyznał Jonasson, który uspokaja, że tym razem nie będzie miał wahań formy, jakie miały u niego miejsce w ubiegłym sezonie, kiedy to dopiero pod koniec sezonu był pewnym punktem Lotosu Wybrzeża. - Nie dopuszczam do siebie takiej myśli, że będzie powtórka z ubiegłego sezonu. Jak uda mi się rozwiązać problemy sprzętowe, to przez cały sezon będę notował solidne rezultaty - powiedział Szwed w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Do zespołu Lotosu Wybrzeża doszli przed sezonem Darcy Ward i Mikael Max. Czy jest to lepsza drużyna od ubiegłorocznego teamu? - Trudno mi stwierdzić przed sezonem, czy jest to lepsza drużyna, czy nie. Są w niej jednak inni zawodnicy i liczę na to, że uda nam się zdobywać więcej punktów, niż w ubiegłym sezonie i razem z chłopakami awansować do Ekstraligi - wierzy Jonasson, któremu po przyjściu Maksa przyjdzie walczyć o miejsce w składzie. - Każdy chce jeździć i gdy ktoś będzie chciał znaleźć miejsce w składzie, to musi jeździć najlepiej jak potrafi. Ja chcę być jednym z liderów i zdobywać wiele punktów - przekonuje.

Aktualnie w europejskim żużlu toczy się batalia o tłumiki. Sam Jonasson nie jest zbyt chętny do komentowania sprawy. - Nie mam na ten temat nic więcej do powiedzenia, niż inni zawodnicy. Cała sytuacja jest naprawdę chora. Liczę na to, że będę mógł normalnie startować we wszystkich ligach, ale to wszystko to pier...one zamieszanie, do którego nie powinno w ogóle dojść. Nie chcę w ostrzejszy sposób się wypowiadać na łamach mediów na ten temat, będę stał z boku - zakończył.

Rozmowa trzech szwedzkich muszkieterów

Źródło artykułu: