Kontuzja Davida Ruuda

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Pechowo dla Davida Ruuda zakończył się niedzielny mecz GTŻ-u Grudziądz z Polonią Bydgoszcz. Szwed na torze pojawił się dwukrotnie i wywalczył jedynie punkt, jednak w pierwszym wyścigu odnowiła mu się kontuzja barku.

David Ruud w pierwszym wyścigu minął metę jako czwarty, a w drugim swoim starcie w spacerowym tempie pokonał cztery okrążenia by dowieźć jeden punkt po defekcie Szymona Woźniaka. Jak się okazało Szwedowi już w pierwszym biegu zawodów odnowiła się ostatnia kontuzja. - Strasznie bolą mnie żebra i bark. Nie mogłem skupić się na jeździe, bo musiałem walczyć z bólem. Na razie jest za szybko, aby stwierdzić, czy pojadę w spotkaniu w Gnieźnie - powiedział tuż po spotkaniu Ruud.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)