Piotr Protasiewicz: Liga ważniejsza od Grand Prix

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz
Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz
zdjęcie autora artykułu

Piotr Protasiewicz przed zakończeniem tegorocznego sezonu chce przeprowadzić szereg testów sprzętu w kontekście przyszłorocznych rozgrywek. Zawodnik Falubazu Zielona Góra przyznaje, że jazda w lidze liczy się dla niego bardziej niż udział w Grand Prix.

- Póki jeszcze jest pogoda chciałbym w październiku przeznaczyć czas na testy. Jest kilka nowych rozwiązań, silników, które będę testował jeszcze w tym tygodniu. Nie chciałbym wejść w zimę z tym co mam i znowu na wiosnę od nowa się rozpędzać. Oczywiście bez presji, ale kilka ruchów i kilka rozwiązań chciałbym jeszcze w tym roku sprawdzić - powiedział dla Radia Zachód Piotr Protasiewicz.

Żużlowiec przyznaje, że jazda w drużynie Falubazu jest dla niego ważniejsza niż starty w Grand Prix. - Pech Sajfutdinowa sprawił, że mam możliwość po raz kolejny wystartować. W Toruniu miał być mój ostatni turniej, bo nie przewidywałem, że on znowu zrobi sobie krzywdę. Parę turniejów odpuściłem z tego powodu, że była liga w Polsce na drugi dzień. Nie chciałem ryzykować. Chciałem się skupić na pomocy dla mojej drużyny, bo dla mnie to jest dużo bardziej ważne.

Zawodnik Falubazu odniósł się także do czekających go zawodów Grand Prix w Bydgoszczy. - Chciałbym, żeby był dobry wynik, ale wszyscy wiemy, że trudno jest tak z góry zaplanować czy założyć. Na pewno chciałbym pokazać się tam z dobrej strony.

Źródło artykułu: