Pogrom w Lublinie - relacja z meczu Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - Kolejarz Opole

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielnym spotkaniu II ligi żużlowej Lubelski Węgiel KMŻ Lublin rozgromił na własnym torze drużynę Kolejarza Opole 70:20. Komplety punktów zdobyli Lukas Dryml, Karol Baran oraz Mariusz Puszakowski.

Lublinianie przed meczem stawiani byli w roli faworyta w konfrontacji z Kolejarzem. Kiedy więc poinformowano o kadrowych osłabieniach opolan - braku zmęczonego chorobą Adama Czechowicza, Duńczyka Ulricha Ostergaarda a także angielskiego lidera gości Bena Barkera, lubelscy kibice z ogromnym optymizmem oczekiwali na rozpoczęcie spotkania. Jednak nawet najwięksi optymiści nie marzyli o tak wysokiej wygranej ekipy Lubelskiego Węgla.

Spotkanie rozpoczął bieg, w którym na tor po długiej kontuzji powrócił Tomasz Piszcz. Był to także debiut Lukasa Drymla na lubelskim owalu.

Ten pierwszy niezbyt udanie powrócił do ścigania się - na drugim łuku pierwszego okrążenia stracił panowanie nad maszyną i upadł na tor, za co został wykluczony. W powtórce opolanom żadnych szans nie dał niezwykle szybki Dryml.

Wyścig drugi był debiutem w zawodach ligowych dla Arkadiusza Jendreja. Zdobył on jeden punkt po walce z Łukaszem Bojarskim. Drugi był Marcin Piekarski a zwyciężył jeden z bohaterów meczu Tadeusz Kostro, który w całym spotkaniu zdobył dwanaście punktów z bonusem. - Jestem niezwykle szczęśliwy. Był to mój najlepszy mecz w karierze. Mimo, że przeciwnik nie był dziś najmocniejszy, naprawdę bardzo się cieszę - mówił po meczu junior KMŻ.

Wyścig drugi rozpoczął zwycięski pochód lublinian w meczy z Kolejarzem Opole. Osłabieni goście nie potrafili nawiązać walki ze świetnie dysponowanymi zawodnikami KMŻ. Warto podkreślić, że aż jedenaście biegów gospodarze zwyciężyli podwójnie. Bezbłędni byli Lukas Dryml, Karol Baran i Mariusz Puszakowski. Mimo upadku mecz do udanych zaliczył Tomasz Piszcz. Rozczarowany nie mógł być także Tomasz Rempała.

W zespole Kolejarza na pochwałę zasłużyć mogą Igor Kononow oraz Christian Ago. Szwedzki młodzieżowiec bardzo ambitnie podszedł do zawodów i z całych sił walczył z jeźdźcami Lubelskiego Węgla.

Mimo ogromnych rozmiarów wygranej, lublinianie podkreślali, że wynik nie jest miarodajny z powodu znacznych osłabień kadrowych zespołu z Opola. Jednak nawet biorąc pod uwagę absencję liderów Kolejarza, wynik 70:20 daje podstawy do tego, aby KMŻ z optymizmem patrzyli w przyszłość - na czekające ich mecze z ekipami z Łodzi, Krosna i Rawicza.

Kolejarz Opole - 20

1. Christian Ago - 7 (2,d,d,2,1,1,1)

2. Łukasz Piecha - 1 (1,-,0,w,0,w)

3. Igor Kononow - 6 (1,2,1,0,1,1,0)

4. Michał Mitko - zastępstwo zawodnika

5. Ricky Kling - 1 (1,d,d,-,-,-)

6. Marcin Piekarski - 4 (2,d,1,1,d,d)

7. Łukasz Bojarski - 1 (0,1)

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - 70

9. Lukas Dryml - 15 (3,3,3,3,3)

10. Tomasz Piszcz - 9+3 (w,2*,2*,2*,3)

11. Karol Baran - 13+2 (3,3,3,2*,2*)

12. Tomasz Rempała - 7+3 (2*,1,2*,2*)

13. Mariusz Puszakowski - 13+2 (3,2*,3,3,2*)

14. Tadeusz Kostro - 12+1 (3,2*,3,1,3)

15. Arkadiusz Jendrej - 1 (1)

Bieg po biegu:

1. (67,36) Dryml, Ago, Piecha, Piszcz (w/su) 3:3

2. (67,59) Kostro, Piekarski, Jendrej, Bojarski 4:2 (7:5)

3. (66,75) Baran, Rempała, Kononow, Ago (d4) 5:1 (12:6)

4. (66,34) Puszakowski, Kostro, Kling, Piekarski (d4) 5:1 (17:7)

5. (67,13) Baran, Kononow, Rempała, Ago (d4) 4:2 (21:9)

6. (67,98) Kostro, Puszakowski, Kononow, Kling (d4) 5:1 (26:10)

7. (67,63) Dryml, Piszcz, Piekarski, Kling (d4) 5:1 (31:11)

8. (67,97) Puszakowski, Ago, Kostro, Piecha 4:2 (35:13)

9. (67,10) Dryml, Piszcz, Piekarski, Kononow 5:1 (40:14)

10. (68,56) Baran, Rempała, Ago, Piekarski (d4) 5:1 (45:15)

11. (68,58) Puszakowski, Piszcz, Kononow, Piecha (w/2min) 5:1 (50:16)

12. (68,47) Kostro, Baran, Ago, Piekarski (d4) 5:1 (55:17)

13. (67,46) Dryml, Rempała, Kononow, Piecha 5:1 (60:18)

14. (68,80) Piszcz, Baran, Bojarski, Piecha (w/u) 5:1 (65:19)

15. (68,17) Dryml, Puszakowski, Ago, Kononow 5:1 (70:20)

Sędzia: Zdzisław Fyda (Kraków)

NCD: w 4. biegu uzyskał Mariusz Puszakowski - 66.34 sek.

Widzów: ok 2,5 tys. (w tym 5 kibiców gości)

Startowano wg II zestawu.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)