Piotra Żyto czekają konsekwencje za słowa o SMS-ie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedzielna wypowiedź trenera Falubazu Piotra Żyto doczeka się reakcji ze strony prezesa Roberta Dowhana. Radio Zielona Góra poinformowało, że konkretne decyzje w sprawie szkoleniowca klubu spod znaku Myszki Miki zależą od jego zachowania w najbliższych dniach.

W niedzielę, po przegranym meczu z Betardem WTS-em Wrocław, Piotr Żyto powiedział, że otrzymał od prezesa SMS-a o treści "nie róbcie zmian taktycznych, bo szkoda pieniędzy".

Zarówno Robert Dowhan, jak i Piotr Żyto (poza wpisami na portalu www.facebook.com) nie skomentowali oficjalnie tej sprawy. Trener ma wypowiedzieć się dopiero po powrocie włodarza Falubazu z wakacji w Turcji.

Rzecznik prasowy zielonogórskiego klubu, Marek Jankowski w rozmowie z Radiem Zielona Góra stwierdził natomiast, że "Piotr Żyto ma do soboty czas na odkręcenie sprawy, o której mówił w niedzielę, bo w jego wypowiedzi pojawiło się za dużo beletrystyki". W przeciwnym wypadku można spodziewać się ostrej reakcji Dowhana.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)