Ten mecz przegrał nam sędzia - komentarze po meczu KSM Krosno - Kolejarz Opole

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu: Martin Malek
/ Na zdjęciu: Martin Malek
zdjęcie autora artykułu

<i>- Moim zdaniem ten mecz przegrał nam sędzia</i> - powiedział po niedzielnym spotkaniu KSM Krosno - Kolejarz Opole zawodnik gości, Michał Mitko. Krośnianie pokonali opolan 50:39.

Ben Barker (Kolejarz 0pole): To były dobre zawody, chociaż mieliśmy małego pecha. Dobrze jeździło mi się na tym torze, chociaż byłem tutaj pierwszy raz. Szkoda tego 14 biegu, bo wynik zapewne byłby lepszy dla Kolejarza.

Michał Mitko (Kolejarz Opole): Szkoda, że przegraliśmy. Moim zdaniem ten mecz przegrał nam sędzia. Dwa niesłuszne wykluczenia zawodników z Opola, brak upomnienia dla Knappa za utrudnianie startu. Uważam, że sędzia był stronniczy, tylko tyle, żeby nie powiedzieć za dużo.

Marcin Piekarski (Kolejarz Opole): Szkoda, że ten mecz przegraliśmy, bo cały czas było na styku. To gospodarze prowadzili dwoma punktami, to my. W końcówce się troszeczkę pogubiliśmy, koledzy potracili ważne punkty. Ale to nie ja powinienem oceniać postawę całej drużyny. Z siebie jestem zadowolony, bo z meczu na mecz idzie mi coraz lepiej i mam nadzieję, że ta forma się utrzyma.

Josef Franc (KSM Krosno): To był ciężki mecz, ale najważniejsze, że wygraliśmy. 11 punktów to dobra zaliczka przed meczem na wyjeździe. Szkoda tych defektów. Najpierw Pawła Staszka, potem mojego. Po kontuzji nie czuję się jeszcze tak jak powinienem. Ramię dalej mnie trochę boli, a jeszcze na dodatek w sobotę miałem upadek w Gorican i mam obitą prawą kostkę.

Kenneth Hansen (KSM Krosno): To był naprawdę dobry mecz. Myślę, że kibicom mógł się podobać. Tylko szkoda, że po tych naszych wcześniejszych porażkach przychodzi ich tak mało. Teraz potrzebujemy wsparcia fanów. Odbiliśmy się od dna, wygraliśmy kolejny mecz. Mam nadzieję, że po tej wygranej na następnym meczu pojawi się ich więcej. Ze swojej postawy nie jestem do końca zadowolony, bo chciałem zdobyć komplet (śmiech). Niestety, zabrakło mi tego jednego punktu.

Paweł Staszek (KSM Krosno): Co tu dużo opowiadać. Mecz wygrany, wszyscy są zadowoleni. Łatwo nie było, ale kto powiedział, że będzie łatwo. Taka jest liga w tym roku, że ciężko zdobywać punkty. Myślę, że zawody się podobały i trzymały w napięciu do końca.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)