Wielki powrót "PePe" - relacja z meczu Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz 57:32

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zielonogórscy kibice żartowali przed meczem z Polonią, że piosenka zespołu Perfect "Pepe wróć" idealnie pasuje do aktualnej sytuacji Falubazu. Piotr Protasiewicz wrócił do składu, zdobył komplet punktów i to zielonogórzanie są w finale DMP.

12 punktów do odrobienia mieli podopieczni Piotra Żyto w niedzielnym starciu z Polonią Bydgoszcz. Falubaz już od pierwszych biegów wziął się do roboty i po trzech gonitwach prowadził 14:3. W wyścigu juniorów Grzegorz Zengota był lepszy od zwycięzcy GP Słowenii - Emila Sajfutdinova. Druga odsłona dnia to podwójna wygrana Nielsa Kristiana Iversena i Piotra Protasiewicza. Duńczyk wystrzelił znakomicie spod taśmy, na trasie był także bardzo szybki, w efekcie czego ustanowił nowy rekord toru - 58.87. Niecodzienny przebieg miał trzeci bieg. Najpierw taśmy dotknął Antonio Lindbaeck. W powtórce nie zastąpił go Sajfutdinov, gdyż trener Zenon Plech chciał zatrzymać sobie ewentualny dodatkowy start Rosjanina w dalszej fazie meczu. W powtórce 4:2 prowadzili gospodarze, ale odpierający ataki Grzegorza Walaska Krzysztof Buczkowski zanotował defekt i Falubaz wygrał 5:0. Euforię wśród zielonogórskich kibiców zepsuł 4. bieg przegrany 1:5. Sajfutdinov i Jonas Davidsson pokonali Zengotę i Rafała Dobruckiego. Ten drugi miał spore problemy pod taśmą, w efekcie czego został nieco na starcie i nie był w stanie nawiązać walki z rywalami.

W piątej odsłonie dnia znów podwójnie wygrali Lindgren z Walaskiem. Na dublet gospodarzy zanosiło się też w szóstym biegu, ale prowadzący Rafał Dobrucki pojechał za szeroko i spadł na koniec stawki. Po ósmej gonitwie zielonogórzanie prowadzili 30:17 i wyszli na czoło w dwumeczu. Jak się później okazało, podopieczni Piotra Żyto nie roztrwonili tej przewagi, a co więcej - ciągle ją powiększali.

Biegi 9-11 to koncert Falubazu. Miejscowi wygrali trzy razy podwójnie. Kapitalną batalię o drugie miejsce stoczyli w dziesiątym wyścigu Grzegorz Walasek i Emil Sajfutdinov. Lepszy okazał się kapitan Falubazu. Prowadzenie 45:20 sprawiało, że gospodarze byli już o krok od finału. Lekkie zamieszanie w szeregi gospodarzy wprawić mógł 12. bieg wygrany podwójnie przez parę Jonsson - Sajfutdinov, jednak w 13. odsłonie dnia najlepsi w tym spotkaniu - Protasiewicz i Lindgren zwyciężyli 5:1 i zapewnili swojej drużynie finał. Warto dodać, że był to czwarty z rzędu bieg "Freddiego", w którym wygrał ze swoim partnerem podwójnie!

Biegi nominowane były już tylko czystą formalnością. Padły w nich remisy. W 14. wygrał Lindbaeck, a w 15. Lindgren, który zdobył pierwszy w karierze komplet punktów w Ekstralidze. - Tak naprawdę to nie ma żadnego znaczenia, bo dziś liczyło się tylko dobro drużyny. Nie ma dla mnie znaczenia z kim zmierzymy się w finale - powiedział Szwed. Dodajmy, że w 15. gonitwie w miejsce Piotra Protasiewicza pojechał Patryk Dudek, który był ostatni.

W Polonii zawiedli praktycznie wszyscy poza Sajfutdinovem. Falubaz tworzył bardziej zgrany team, któremu liderowali Lindgren i Protasiewicz. W końcu przebudził się Zengota, który zapisał na swoim koncie 10 pkt. Szybki był Iversen, który z bonusami zdobył 11 pkt. a dodatkowo pobił rekord toru.

Bydgoszczan czeka teraz dwumecz o brązowy medal z Włókniarzem Częstochowa (27 września i 4 października). Falubaz w wielkim finale pojedzie z Unibaksem Toruń (11 i 18 października). Warto dodać, że w finale Speedway Ekstraligi zmierzą się najlepsze drużyny serii zasadniczej. Można zatem powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość.

Polonia Bydgoszcz 32 pkt.

1. Andreas Jonsson (1,w,2,1,2*,1*) 7+2

2. Tomasz Chrzanowski (0,1,-,0) 1

3. Antonio Lindbaeck (t,1*,0,-,3,2) 6+1

4. Krzysztof Buczkowski (d,2,1,1,0) 4

5. Jonas Davidsson (3,1*,0,0,0,-) 4+1

6. Damian Adamczak (0,-,-,-,-) 0

7. Emil Sajfutdinov (2,2*,2,1,3) 10+1

Falubaz Zielona Góra 57 pkt.

9. Piotr Protasiewicz (2*,3,3,3,-) 11+1

10. Niels Kristian versen (3,0,2*,2*,2) 9+2

11. Grzegorz Walasek (2,2*,2*,1,1*) 8+3

12. Fredrik Lindgren (3,3,3,2*,3) 14+1

13. Rafał Dobrucki (0,0,1,3) 4

14. Grzegorz Zengota (3,1,3,3,0) 10

15. Patryk Dudek (1,0) 1

Bieg po biegu:

1. Zengota, Sajfutdinov, Dudek, Adamczak 4:2

2. Iversen, Protasiewicz, Jonsson, Chrzanowski 5:1 (9:3)

3. Lindgren, Walasek, Buczkowski (d2), Lindbaeck (t) 5:0 (14:3)

4. Davidsson, Sajfutdinov, Zengota, Dobrucki 1:5 (15:8)

5. Lindgren, Walasek, Chrzanowski, Jonsson (w/2min) 5:1 (20:9)

6. Zengota, Buczkowski, Lindbaeck, Dobrucki 3:3 (23:12)

7. Protasiewicz, Sajfutdinov, Davidsson, Iversen 3:3 (26:15)

8. Zengota, Jonsson, Dobrucki, Davidsson 3:3 (30:17)

9. Protasiewicz, Iversen, Buczkowski, Lindbaeck 5:1 (35:18)

10. Lindgren, Walasek, Sajfutdinov, Davidsson 5:1 (40:19)

11. Dobrucki, Iversen, Jonsson, Chrzanowski 5:1 (45:20)

12. Sajfutdinov, Jonsson, Walasek, Zengota 1:5 (46:25)

13. Protasiewicz, Lindgren, Buczkowski, Davidsson 5:1 (51:26)

14. Lindbaeck, Iversen, Walasek, Buczkowski 3:3 (54:29)

15. Lindgren, Lindbaeck, Jonsson, Dudek 3:3 (57:32)

Widzów: 13 tys.

NCD: 58.87 (rekord toru) w biegu drugim Niels Kristian Iversen.

Sędzia: Leszek Demski (Ostrów Wlkp.)

Startowano wg I zestawu

Źródło artykułu:
Komentarze (0)