Unibax nadal niepokonany - relacja z meczu Atlas Wrocław - Unibax Toruń 44:46

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu piątej kolejki Speedway Ekstraligi Atlas Wrocław przegrał na własnym torze z Unibaksem Toruń 44:46. Wrocławianie jeszcze na cztery biegi przed końcem meczu prowadzili różnicą 10 punktów, ale fantastyczny finisz torunian pozwolił im odnotować kolejne ligowe zwycięstwo i zachować status jedynej niepokonanej drużyny.

Już przed spotkaniem wiadomym było, iż o zwycięstwo w stolicy Dolnego Śląska będzie niesłychanie trudno. Torunianie pojechali do Wrocławia bez jednego ze swoich podstawowych zawodników - Roberta Kościechy, a i start Ryana Sullivana oraz Chrisa Holdera stał pod znakiem zapytania. Nieobecność "Kostka" była widoczna, a zastępujący go Martin Smolinski zdobył zaledwie 1 punkt.

Mecz rozpoczął się od podwójnego zwycięstwa juniorów Atlasa. Gonitwy numer dwa i trzy zakończyły się remisami, chociaż obie powinny skończyć się inaczej. Najpierw torunianie zremisowali dzięki defektowi maszyny Scotta Nichollsa, chwilę później błąd Adriana Miedzińskiego uratował podział punktów dla wrocławian. W kolejnym wyścigu para Crump-Janowski pokonała Jagusia i Warda i podopieczni Marka Cieślaka wyszli na prowadzenie 16:8.

W piątym biegu goście odnieśli pierwsze zwycięstwo. Pierwszy linię mety minął Ryan Sullivan, a "oczko" dopisał Chris Holder. W siódmej gonitwie kolejną podwójną wygraną zanotowali wrocławianie. Stracone cztery punkty w kolejnym wyścigu odrobili zawodnicy mistrza Polski. W wyścigu dziesiątym Jaguś przewrócił się doznając urazu, który wyeliminował go z dalszej jazdy w zawodach. W powtórce bez jego udziału gospodarze zwyciężyli podwójnie. Kolejny pojedynek skończył się remisem i Atlas prowadził po jedenastym biegu 38:28.

Wtedy metamorfozę przeżyli goście. Bieg nr 12 i 13 podwójnie wygrała ekipa z Torunia. Najpierw pięć punktów wywalczyła para Holder-Ward, a następnie Holder-Miedziński. Dzięki temu przed biegami nominowanymi przewaga Atlasa stopniała do dwóch punktów.

W czternastej gonitwie na starcie zdefektował motocykl Macieja Janowskiego. Australijska para z Torunia Sullivan-Ward wywalczyła zwycięstwo 4:2 i mieliśmy remis. W sytuacji tej wszystko miało się rozstrzygnąć w biegu piętnastym. W decydującym starciu na prowadzenie wyszedł Adrian Miedziński, który był w niedzielę w bardzo dobrej formie. Za nim pościg rozpoczęli Jason Crump i Daniel Jeleniewski, za którym jechał Holder. Australijczyk przez ponad trzy okrążenia mozolnie odrabiał starty, by na ostatniej prostej przejść na trzecie miejsce. Z przodu stawki układ sił pozostawał niezmienny torunianie dość nieoczekiwanie zwyciężyli we Wrocławiu 46:44.

Emocje towarzyszyły kibicom do ostatnich metrów ostatniego biegu. - Dlatego sport jest piękny - tak podsumował mecz trener torunian Jan Ząbik. Para Miedziński-Sullivan wsparta Holderem poprowadziła torunian do zwycięstwa. W Atlasie pozostanie niedosyt bo wrocławianie przegrali mecz, który był do wygrania. - Jestem załamany, nie wiem co mam powiedzieć - skomentował wynik Daniel Jeleniewski. Mecz był wyrównany, ponieważ wszyscy pojechali na miarę swoich możliwości, oprócz zwycięzcy GP Europy Jasona Crumpa (10 pkt), który przyzwyczaił kibiców do zdobywania kompletu punktów.

Unibax Toruń: 46

1. Chris Holder - 13 (2,1,3,3,3,1)

2. Martin Smolinski - 1 (1,-,-,0)

3. Ryan Sullivan - 12 (3,3,0,0,3,3)

4. Adrian Miedziński - 13+2 (0,3,2*,3,2*,3)

5. Wiesław Jaguś - 2 (1,1,w,-)

6. Mateusz Lampkowski - 0 (0,-,-,-,-)

7. Darcy Ward - 5+1 (1,0,0,1,2*,1)

Atlas Wrocław: 44

9. Scott Nicholls - 6+2 (d,2*,1*,1,2)

10. Daniel Jeleniewski - 9+1 (3,3,2,1*,0)

11. Tomasz Jędrzejak - 7+1 (2,2,2*,1)

12. Davey Watt - 4+1 (1*,0,3,0)

13. Jason Crump - 10 (3,2,1,2,2)

14. Leon Madsen - 2+1 (2*,-,-,0,-,)

15. Maciej Janowski - 6+2 (3,2*,1*,0,d)

Bieg po biegu:

1. Janowski, Madsen, Ward, Lampkowski 5:1

2. Jeleniewski, Holder, Smolinski, Nicholls (d3) 3:3 (8:4)

3. Sullivan, Jędrzejak, Watt, Miedziński 3:3 (11:7)

4. Crump, Janowski, Jaguś, Ward 5:1 (16:8)

5. Sullivan, Jędrzejak, Holder, Watt 2:4 (18:12)

6. Miedziński, Crump, Janowski, Sullivan 3:3 (21:15)

7. Jeleniewski, Nicholls, Jaguś, Ward 5:1 (26:16)

8. Holder, Miedziński, Crump, Madsen 1:5 (27:21)

9. Miedziński, Jeleniewski, Nicholls, Sullivan 3:3 (30:24)

10. Watt, Jędrzejak, Ward, Jaguś (w) 5:1 (35:25)

11. Sullivan, Crump, Jeleniewski, Smolinski 3:3 (38:28)

12. Holder, Ward, Jędrzejak, Janowski 1:5 (39:33)

13. Holder, Miedziński, Nicholls, Watt 1:5 (40:38)

14. Sullivan, Nicholls, Ward, Janowski (d/start) 2:4 (42:42)

15. Miedziński, Crump, Holder, Jeleniewski 2:4 (44:46)

Sędzia: Ryszard Bryła

Widzów: 6500

NCD - Adrian Miedziński 63,70 w biegu.6

Źródło artykułu:
Komentarze (0)