Jamroży bez złamań

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ronnie Jamroży nie wie ile potrwa jego przerwa w startach. W wyniku niedzielnego upadku ucierpiała ręka zawodnika RKM ROW Rybnik. Jamroży przeszedł badania, które, na szczęście, wykluczyły złamania.

- Dzisiaj rano przeszedłem dodatkowe badania, po których nie stwierdzono żadnych złamań. Jednak moja ręka nie wygląda za ciekawie. Bo oprócz tego, że jest mocno cała poparzona, to mam założone na nią 5 szwów. Od jutra rozpoczynam zabiegi, które mają mi pomóc dojść do sprawności. Będą to lasery i masaże na miejsca, gdzie można je wykonać. W Rybniku zostanę do czwartku i tutaj będę chodził na te zabiegi. Rękę mam usztywnioną i nie boli mnie, więc jest luzik (śmiech). Na tą chwilę nie wiadomo ile potrwa przerwa w startach. Najpierw musimy zobaczyć jak szybko będą goiły się rany - powiedział Jamroży na swojej stronie internetowej.

Źródło artykułu: