Jan Krzystyniak: Skład przedstawię w piątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Jan Krzystyniak
Na zdjęciu: Jan Krzystyniak
zdjęcie autora artykułu

Szansę zaprezentowania swoich umiejętności w środowym treningu w Ostrowie mieli najmłodsi jeźdźcy częstochowskich Lwów, którzy uczą się żużlowego rzemiosła, a także ci, którzy swoją postawą chcieli wywalczyć sobie miejsce na inauguracyjny mecz Speedway Ekstraligi.

- Regulamin mówi, że musi być minimum trzech zawodników krajowych w składzie. Poza Rune Holtą dwójka z tych zawodników, którzy przyjechali do Ostrowa, pojedzie w niedzielnym meczu - mówi opiekun Włókniarza. Jan Krzystyniak nie chciał jednak do końca zdradzać personaliów tych zawodników. Swoją decyzję zawodnikom, a także opinii publicznej przekaże po piątkowym treningu. Z seniorów, którzy uczestniczyli w treningu punktowanym w Ostrowie, dobrze zaprezentowali się Sławomir Drabik i Krzysztof Słaboń. W awizowanym składzie częstochowian na niedzielny mecz widnieje nazwisko "Slammera". Jednak czy tak pozostanie, to na razie tajemnica Krzystyniaka.

W dwóch biegach przeciwko Holdikom Ostrovii z dobrej strony zaprezentował się natomiast Rafał Szombierski, który najpierw będzie musiał odnowić żużlową licencję. Najprawdopodobniej nastąpi to 5 maja.

Na kilka dni przed inauguracyjnym występem Jan Krzystyniak zapowiada walkę o zwycięstwo. - W ekstraklasie wszyscy przeciwnicy są wymagający. Ja słyszałem opinię, że siedem zespołów walczy o tytuł mistrza Polski, a Włókniarz Częstochowa o utrzymanie. Polonia przyjedzie na pewno z nastawieniem na zwycięstwo, wzmocniona Grześkiem Walaskiem, który kilka lat spędził w Częstochowie. Można powiedzieć, że będzie się czuł na naszym torze jak u siebie. My mamy takie samo podejście i chcemy zgarnąć w tym meczu dwa punkty - mówi trener Włókniarza.

Źródło artykułu: