Żużel. Upadek Oskara Palucha w Szwecji. Wiemy, co z jego stanem zdrowia

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Oskar Paluch
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Oskar Paluch
zdjęcie autora artykułu

Pechowo dla Oskara Palucha oraz Kacpra Pludry zakończył się wyjazd do Szwecji na środowe spotkanie Allsvenskan League. Reprezentanci Polski do lat 21 brali udział w kraksie i nie kontynuowali ścigania.

W środowy wieczór w Gislaved miejscowa drużyna rezerw Lejonen podejmowała Njudungarnę Vetlanda. Alexander Edberg tradycyjnie miał do swojej dyspozycji kilku reprezentantów Polski, ale dwóch z nich swój udział w tym spotkaniu zakończyła już na czwartym wyścigu wieczoru.

W nim z torem zapoznali się: Kacper Pludra, Oskar Paluch oraz ich rywal - Gino Manzares. Cała trójka po tym zdarzeniu nie kontynuowała już zawodów, a fani niecierpliwie oczekiwali na jakiekolwiek wieści z kraju Trzech Koron.

Takowe nadeszły dopiero w czwartek. W mediach społecznościowych Oskar Paluch przekazał, co z jego stanem zdrowia.

"W drugim starcie, aby nie wpaść w upadających kolegów, sam zapoznałem się z bandą, po czym wycofałem się z zawodów. Kości jednak całe, samopoczucie wraca do normy, więc szykujemy się już powoli do jutrzejszych zawodów" - napisał Oskar Paluch.

ZOBACZ WIDEO: Łaguta złożył ważną deklarację w sprawie przyszłości w Betard Sparcie

Czytaj także: Ma na stole oferty z PGE Ekstraligi. "Na pewno czuje się na siłach" Szczere wyznanie Marka Cieślaka. "Przeszkadza mi moje nazwisko"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Oskar Paluch powinien ścigać się w lidze szwedzkiej w 2024 roku?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)