Żużel. Piotr Baron o sytuacji w zespole. Wytłumaczył tylko jeden wyścig Miedzińskiego w Toruniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Adrian Miedziński (w kasku żółtym)
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Adrian Miedziński (w kasku żółtym)
zdjęcie autora artykułu

W piątek przed Fogo Unią Leszno jedno z najważniejszych spotkań tego sezonu. Wygrana za trzy punkty nad ZOOleszcz GKM-em Grudziądz może być ważnym krokiem w kierunku play-offów.

[tag=856]

Fogo Unia Leszno[/tag] po jedenastu rundach PGE Ekstraligi ma na koncie sześć punktów, co daje jej trzy oczka straty do strefy play-off i dwa punkty przewagi nad miejscem spadkowym.

W piątek na obiekt im. Alfreda Smoczyka przyjedzie bezpośredni rywal w walce o szóste miejsce po rundzie zasadniczej - ZOOleszcz GKM Grudziądz.

- Fakt, nasza sytuacja nie jest komfortowa. Ale trzeba jechać dalej. Robimy, co możemy, aczkolwiek średnio nam to ostatnio wychodzi. Czekamy aż nasi zawodnicy wyleczą kontuzje i wrócą w pełni sił - powiedział trener Byków Piotr Baron w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

ZOBACZ WIDEO: Czy Staszewski zastąpi w Stali Chomskiego? Jasne stanowisko klubu

Leszczynianie są w o tyle komfortowej pozycji przed rewanżem, że wygrywając nawet jednym punktem, zainkasują pełną pulę, bowiem wygrali przy ul. Hallera w Grudziądzu 50:40. W piątek mogą być potrzebne punkty całej drużyny. Również Adriana Miedzińskiego, który w poprzednim meczu - z For Nature Solutions KS Apator Toruń na Motoarenie im. Mariana Rosego - wystartował tylko raz.

- Cenimy Adriana i jego umiejętności, aczkolwiek potrzebowaliśmy punktów. Myśleliśmy racjonalnie i raczej nie liczyliśmy na jakiś specjalny przebłysk - skomentował Baron.

Niewykluczone, że w piątek do ścigania powróci Chris Holder (więcej o tym TUTAJ), a jeśli tak by się stało, to jedynym ogniwem z podstawowego zestawienia przebywającym poza żużlem pozostałby Grzegorz Zengota.

- Do wyleczenia każdej kontuzji potrzebny jest czas. On potrafi działać cuda. Grzegorz z dnia na dzień czuje się lepiej, ale także nie mamy gwarancji, kiedy wróci do ścigania - powiedział Baron na temat stanu zdrowia swojego krajowego seniora.

Czytaj także: Po tych słowach na rywali Betard Sparty Wrocław padł blady strach! Tym zaskoczyła ich Betard Sparta. Trener Tauron Włókniarza zabrał głos ws. toru

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy gdyby wrócił Holder, to Miedziński powinien wystartować przeciwko ZOOleszcz GKM-owi Grudziądz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Wawoz
6.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wystawienie Miedzinskiego tylko raz w Toruniu było kardynalnym błędem bo gdzie on czuje się najlepiej jak właśnie tam.  
avatar
Don Ezop Fan
6.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Piotrek, kiedy wreszcie ten sciemniacz Czekanski wyjedzie na tor w Lesznie?  
avatar
Złocisty
6.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Miedziński jedzie asekuracyjnie, gołym okiem widać, że ma blokadę. Niestety bliżej mu teraz do zakończenia kariery niż do zdobywania punktów w lidze.  
avatar
pablo997xx
6.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Artykul z dzisiaj, a w artykule dywagacje czy Zengota lub Holder wroca? Ze Miedzinski bedzie jechac w piatek? A za kogo jak Holder i Zengota jada jutro i to potwierdzone informacje przez Unie L Czytaj całość
avatar
Hennry
6.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie niech ten Miedziński i z Holta do drugiej ligi.