Żużel. Były żużlowiec grzmi. "To jedna wielka pomyłka"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
zdjęcie autora artykułu

Ryszard Dołomisiewicz był ekspertem Eleven Sports podczas meczu PGE Ekstraligi pomiędzy For Nature Solutions KS Apatorem Toruń a Fogo Unią Leszno. Po trzecim biegu wygłosił w studiu mocną opinię.

W trzecim biegu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy For Nature Solutions KS Apatorem Toruń a Fogo Unią Leszno doszło do upadku debiutującego Emila Poertnera. Duńczyk wjechał w koleinę na trzecim okrążeniu i nie utrzymał się na motocyklu. Wstał o własnych siłach, ale oczywiście został wykluczony.

Podczas transmisji w Eleven Sports, sytuację skomentował Ryszard Dołomisiewicz, który potraktował sytuację do wygłoszenia mocnej opinii w szerszym kontekście.

- W ostatnim czasie bardzo dużo dyskutuje się o jakości i przygotowaniu torów. Według mnie, wylewamy dziecko z kąpielą. Przytoczę to na podstawie tego upadku, który obejrzeliśmy. Pojawiła się niewielka koleinka, w którą wpadł młodziutki Duńczyk. Rzuciło nim, zachwiało jego równowagę i pojechał prosto w bandę.

- Pojawiła się opinia o Wiktorze Przyjemskim, że nie radzi sobie na trudnych torach. Moim zdaniem to nie jego wina. To dlatego, że przygotowujemy gładziutkie, równiutkie tory, a gdy pojawi się jakaś koleina, tor się zacznie delikatnie rozsypywać, sypią się kary, sypią się zawieszenia. To jedna wielka pomyłka. Nie ma takiej możliwości, żeby tor przygotować perfekcyjnie - zauważył.

W sezonie 2023 temat przygotowania torów rzeczywiście jest jednym z najgorętszych w PGE Ekstralidze. W maju zawieszona została licencja toru w Krośnie, a klub musiał wykonać dużo pracy, aby móc powrócić do ścigania na swoim obiekcie.

Czytaj także: Żużel. Kolejna zmiana w teamie Dudka. Skorzysta inny zawodnik?

ZOBACZ WIDEO: Czy Przyjemski może zostać na kolejny sezon w Polonii? Jest jasna deklaracja

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
Rache
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dolomisiewicz wystepuje w kabarecie bylych zuzlowcow.Jan Krzystyniak jest jego dyrektorem.Po tym co gadaja widac ze upadki na torze wyciskaja niezatarte pietno na ich sprawnosci.  
avatar
kapi
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak w Polsce są lotniska i prędkości większe to nie dziwi że tory powinny być równe. Parę lat do tyłu tory były te same ale jeździli wolniej i nikt nie ganiał że śrubokrętami.Sami zabijamy ten Czytaj całość
avatar
AngryWolf
1.07.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tylne koło motoru żużlowego wyrywa każdy rodzaj nawierzchni. Na łukach nawet na betonie mogą się zrobić koleiny a ich ewentualne wyrównywanie czytaj zasypywanie luźną odsypaną nawierzchnią poz Czytaj całość
avatar
minios88
30.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Ekspert...  
avatar
zyga
30.06.2023
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Rysiu pełna zgoda. Twoi oponenci nie mają wiedzy jakie tory są w Angli Szwecji Danii. Wkurza mnie najbardziej jak jakiś lata ze śrubokrętem czy inny gwiazdor, ostatnio z Czewy, donosi na inny k Czytaj całość