Żużel. Oni będą otwierać mecze Startu? "Powinni się doskonale rozumieć"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
zdjęcie autora artykułu

Josh Pickering i Kacper Gomólski - ci dwaj zawodnicy, zdaniem Sebastiana Skrzypczaka, powinni pojawiać się w pierwszych biegach meczów z udziałem Start Gniezno. Na jakich pozycjach widzi poszczególnych żużlowców?

Analizę Startu Gniezno przygotował dla nas Sebastian Skrzypczak, były żużlowiec, a obecnie członek teamu Frederika Jakobsena.

---

Rozsypało się domino i trzeba układać już bardzo ostrożnie wszystko od nowa - tak wyglądać będzie skład Startu Gniezno w kolejnym sezonie, z nowymi twarzami w zespole. Zadanie klubu będzie bardzo trudne, bo aspiracje kibiców mierzą o wiele wyżej niż miejsce, w którym znalazł się gnieźnieński żużel. I słusznie. Start Gniezno ma wreszcie doświadczony sztab szkoleniowy, na jaki długo czekał!

Moja propozycja składu? Numer 9 Josh Pickering, który zna już dobrze II ligę i to on powinien otwierać mecz razem z Kacprem Gomólskim. Numer 10 to Zbigniew Suchecki lub Hubert Łęgowik. Zbyszek pokazał wiele razy, że domowy tor bardzo mu odpowiada, więc sądzę, że ten numer będzie dla niego przyjazny.

ZOBACZ Fredrik Lindgren jasno wskazuje cel Motoru Lublin na sezon 2023!

Numer 11 - Kacper Gomolski. Będzie otwierał mecz z Joshem, by później dwa razy dzielić tor z Timem Soerensenem, który - podobnie jak Kacper - jezdzi dość agresywnie i wszędzie, więc powinni się doskonale rozumieć i sobie nie przeszkadzać, więc nr 12 przypada dla Soerensena, a nr 13 to Sam Masters. Posiada spore, wieloletnie obycie na drugoligowym froncie, więc ta pozycja powinna być dla niego idealna, a nie jest już tak trudna, jak parę lat wcześniej.

Nr 14 to Jesper Knudsen, a 15 dla Mikołaja Czapli, by mógł zaczynać od wewnętrznej części toru. Bardziej doświadczony Knudsen powinien sobie spokojnie radzić z zewnętrznej.

W przypadku wywalczenia miejsca w składzie przez Łęgowika, na pewno zmieniłbym ustawienie i przesunął Kacpra na nr 10, Soerensena na 11, a Łęgowika na 12.

Zespół prezentuje się stabilnie i choć sądzę, że Start wygrywać będzie większość meczów, to o radości bądź smutku - moim zdaniem - zadecydują ostatnie dwa mecze finałowe, do których Gniezno powinno dotrzeć. Do sukcesu tej drużyny potrzeba będzie wiele pracy poświęconej na zbudowanie dobrej atmosfery i wypracowanie spójnego poglądu na przygotowanie nawierzchni.

Jeden z wariantów składu Startu Gniezno oczami Sebastiana Skrzypczaka:

9. Josh Pickering 10. Zbigniew Suchecki 11. Kacper Gomólski 12. Tim Soerensen 13. Sam Masters 14. Jesper Knudsen 15. Mikołaj Czapla

Zobacz także: > Żużel. Kolejny Polak z kontraktem w Wielkiej BrytaniiOblał testy na obecność alkoholu i narkotyków. Po zawieszeniu wraca na tor

Źródło artykułu: WP SportoweFakty