W tym artykule dowiesz się o:
Źródło artykułu:
Trudne warunki atmosferyczne w jakich toczyła się ostatecznie przerwana runda kwalifikacyjna przed piątkowym konkursem w Bischofshofen przyczyniły się do zaistnienia groźnej sytuacji w trakcie skoku Macieja Kota. Padający śnieg zalegał bowiem w torach i nasz zawodnik został w pewnym momencie "przytrzymany" na rozbiegu. Polak uratował się na szczęście przed upadkiem, jednak mocno spóźnił swój skok i wylądował na 73 metrze. Realizator telewizyjnej transmisji długo pokazywał powtórki tego, co działo się z Kotem na rozbiegu.
W tym artykule dowiesz się o: