Sven Hannawald: Severin Freund i Richard Freitag mogą być w czołowej piątce Turnieju Czterech Skoczni

Niemieccy skoczkowie narciarscy w ostatnich latach byli nieco w cieniu swoich rywali z innych państw. W bieżącym sezonie w ścisłej czołówce są jednak Severin Freund i Richard Freitag, a ten drugi ma już nawet na koncie pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. Ich słynny rodak Sven Hannawald uważa, że wspomniana dwójka będzie wysoko także w Turnieju Czterech Skoczni.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

- Dzięki ostatnim wynikom Severina Freunda i Richarda Freitaga można powiedzieć, że niemieckie skoki narciarskie po raz pierwszy od kilku lat znów mają naprawdę mocnych zawodników - mówi Sven Hannawald. - Obydwu stać na to, żeby stawali na podium, a jeśli dopisze im szczęście mogą wygrać któryś z czterech konkursów. Z kolei jeśli chodzi o klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni to moim zdaniem zarówno Freund, jak i Freitag są w stanie znaleźć się w niej w czołowej piątce. Ważne jest również to, że ich sukcesy nie przyszły nagle - oni stale się rozwijają i umieją coraz więcej.

W sezonie 2001/2002 Sven Hannawald zaprezentował życiową formę. W jubileuszowej pięćdziesiątej edycji Turnieju Czterech Skoczni jako pierwszy zawodnik w historii zdołał wygrać wszystkie cztery konkursy. Do dziś jego osiągnięcia nie zdołał nikt powtórzyć. Aby jeszcze bardziej zmotywować zawodników organizatorzy najbliższej edycji przygotowali specjalną nagrodę - ten kto pójdzie w ślady Hannawalda otrzyma milion franków szwajcarskich.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×