Zwycięstwo Simona Ammanna w Engelbergu, Kamil Stoch dziesiąty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Simon Ammann mógł cieszyć się w Engelbergu z wygranej przed własną publicznością. W piątek w Szwajcar stoczył pasjonujący pojedynek z Gregorem Schlierenzauer zakończony swoim minimalnym zwycięstwem. Z naszych skoczków najlepiej wypadł Kamil Stoch, który był dziesiąty.

Po pierwszej serii dwóch Polaków plasowało się w czołowej dziesiątce, a trzech w piętnastce, co zapowiadało naprawdę dobre rezultaty. W drugiej kolejce cała trójka solidarnie skoczyła jednak krócej niż za pierwszym razem i w efekcie naszych zabrakło na czołowych pozycjach. W najlepszej dziesiątce utrzymał się ostatecznie tylko Kamil Stoch, któremu nieco pomogli w tym rywale, podobnie jak on skaczący krócej niż za pierwszym razem. Dzięki swojemu wynikowi nasz zawodnik awansował na dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po pierwszej serii piątkowego konkursu wydawało się jednak, że to nie Stoch, a Adam Małysz będzie najlepszym Polakiem.

Nasz najbardziej utytułowany skoczek zajmował bowiem szóste miejsce i miał szansę zająć jeszcze wyższą lokatę. W drugiej kolejce Małysz skoczył jednak tylko 121 metrów i stracił kilka pozycji, spadając nawet za plecy swojego młodszego kolegi z reprezentacji. Ostatecznie był dwunasty, co nie przeszkodziło mu utrzymać się w najlepszej dziesiątce w klasyfikacji generalnej pucharowego cyklu. Drugi skok nie udał się niestety także Krzysztofowi Miętusowi. Najmłodszy z piątki Polaków uczestniczących w piątkowym konkursie spadł z czternastej pozycji na dwudziestą drugą. Zawodów w Engelbergu nie zaliczą do udanych Stefan Hula i Marcin Bachleda, którzy odpadli po pierwszej serii, gdyż zajęli miejsca poza czołową trzydziestką.

Walka o zwycięstwo w konkursie na skoczni Titlis toczyła się tylko między dwójką zawodników Simon Ammann i Gregor Schlierenzauer, bo o nich mowa, zdominowali rywalizację zarówno w piątek, jak i w klasyfikacji łącznej Pucharu Świata. Obydwaj mieli w Engelbergu sporą zaliczkę już po pierwszej serii, a w drugiej kolejce jako jedyni w całej stawce zdołali przekroczyć 130 metrów. Różnica między Szwajcarem i Austriakiem nie była duża – ostatecznie Ammann triumfował z przewagą zaledwie 2,2 punktu. Dzięki temu zwycięstwu objął prowadzenie w Pucharze Świata, gdzie ma dwa punkty przewagi nad Schlierenzauerem. Dla Szwajcara jest to mały jubileusz, gdyż wygrywając przed własną publicznością w Engelbergu triumfował po raz dziesiąty w swojej karierze.

Emocjonujący przebieg miała walka o trzecią pozycję. Bój o miejsce na podium stoczyli z Norwegiem Bjoernem Einarem Romoerenem dwaj Austriacy, Thomas Morgenstern i Andreas Kofler. Z tego grona najlepszym okazał się ostatecznie „Morgi”, choć jego przewaga nad kolegą z reprezentacji wyniosła zaledwie 0,2 pkt.

Pierwsza seria konkursu w Engelbergu była przerwana. Wyniki uzyskiwane przez skoczków spoza ścisłej czołówki były bowiem na tyle dobre, że powoli zaczęło to zagrażać bezpieczeństwu zawodników. Jury podjęło więc decyzję o obniżeniu belki startowej i anulowaniu wszystkich dotychczasowych prób. Dalszy ciąg konkursu pokazał, że była to decyzja słuszna – Schlierenzauer i Ammann są w na tyle dobrej formie, że przy zbyt długim rozbiegu moglibyśmy mieć powtórkę z Lillehammer, gdzie Austriak upadł lądując już praktycznie na płaskim terenie poza zeskokiem. W powtórzonej serii warunki były już bezpieczne, a i tak nie zabrakło skoków znacznie powyżej 130 metrów.

Piątkowy konkurs odbył się w zastępstwie ubiegłotygodniowych zawodów w Harrachovie, odwołanych tam z uwagi na brak śniegu. Zgodnie z wcześniej ustalonym kalendarzem w Engelbergu w ten weekend odbędą się jeszcze dwa kolejne konkursy. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę rozpoczną się one o 13:45.

Wyniki konkursu w Engelbergu:

<b>M</b> <b>Zawodnik</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b> <b>Odległości</b>
1 Simon Ammann Szwajcaria 270,4 137,5/133,0
2 Gregor Schlierenzauer Austria 268,2 136,5/132,5
3 Thomas Morgenstern Austria 243,5 132,5/125,0,
4 Andreas Kofler Austria 243,3 132,5/126,0
5 Bjoern Einar Romoeren Norwegia241,5 129,5/128,0
6 Daiki Ito Japonia 233,8 126,0/127,5
7 Harri Olli Finlandia 233,4 130,5/122,5
8Emmanuel Chedal Francja 231,4 126,5/125,5
9Dmitrij Wassiliew Rosja 231,0 125,0/127,5
10Kamil Stoch Polska 230,6 128,5/123,5
12Adam Małysz Polska 228,4 129,5/121,0
22 Krzysztof Miętus Polska 219,2 127,0/119,5
39 Stefan Hula Polska 99,9 118,0
47 Marcin Bachleda Polska 94,3 116,0

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata w sezonie 2009/2010:

<b>M</b> <b>Zawodnik</b> <b>Kraj</b> <b>Pkt</b>
1Simon AmmannSzwajcaria244
2Gregor SchlierenzauerAustria242
3Harri OlliFinlandia166
3Andreas KoflerAustria166
5Thomas MorgensternAustria161
6Bjoern Einar RomoerenNorwegia159
7Pascal BodmerNiemcy149
8Emmanuel ChedalFrancja125
9Wolfgang LoitzlAustria119
10Adam MałyszPolska114
12Kamil StochPolska80
26Krzysztof MiętusPolska41
31Marcin BachledaPolska20
49Łukasz RutkowskiPolska3
Źródło artykułu: