Klemen Bauer i Sabrina Buchholz najlepsi w sprintach w Idre

Daniel Ludwiński 30 Listopada 2009, 07:50

Obsada zarówno sobotnich jak i niedzielnych sprintów była dość podobna, jednak część biathlonistów po pierwszych zawodach wyjechała z Idre i nie wzięła w udziału w drugim dniu rywalizacji. W tym gronie znaleźli się również nasi reprezentanci, w związku z czym w niedzielę biało-czerwonych zabrakło już na starcie.

Sprint pań okazał się pojedynkiem Niemek i Rosjanek. Dobre strzelanie czołowych biathlonistek sprawiło, że o wszystkim decydowała forma biegowa. Na trasie liczącej 7,5 km z grona bezbłędnych na strzelnicy najlepiej wypadła Sabrina Buchholz i właśnie jej przypadło zwycięstwo z przewagą zaledwie 3,3 sekundy nad Olgą Wiluchiną. Triumfatorka z soboty Juliane Doell ponownie stanęła na podium, tym razem na jego najniższym stopniu. Niemka straciła do swojej rodaczki ponad czternaście sekund, jednak miała jedną karną rundę, w związku z czym przy idealnym strzelaniu najprawdopodobniej to ona cieszyłaby się ze zwycięstwa.

Gdy Frode Andresen strzela bezbłędnie najczęściej kończy się to jego wygraną. Tym razem jednak Norweg musiał uznać wyższość Klemena Bauera, który również nie pomylił się ani razu, za to pobiegł szybciej od Andresena. Czołową trójkę uzupełnił Niemiec Daniel Boehm, minimalnie lepszy od swojego rodaka Carstena Pumpa. W najlepszej dziesiątce Niemców było zresztą najwięcej ze wszystkich nacji, gdyż łącznie uplasowało się w niej ich aż pięciu.

Wyniki sprintu pań: