"Jaki jad i nienawiść do mojej osoby". Zofia Klepacka nie poddaje się ws. karty LGBT

"Ej słuchajcie, ale lgbt spięło poślady... Jaki jad i nienawiść do mojej osoby. Dobro ze złem zawsze zwycięży!!! Pozdro dla hejterów. Dzięki Bogu są ludzie myślący jak Ja!" - napisała (pisownia oryginalna) Zofia Klepacka na Facebooku. Wpis brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Londynie w windsurfingowej klasie RS:X jest kontynuacją krytyki polityki władz Warszawy wobec mniejszości seksualnych.

Klepacka jako jedna z pierwszych wyraziła swój negatywny stosunek do działań prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który niedawno podpisał Kartę LGBT plus (dokument zawiera postulaty odnoszące się do bezpieczeństwa mniejszości seksualnych, a także edukacji dyskryminacyjnej w szkołach).

ZOBACZ: "Dorastałam wpatrzona w Kazimierza Deynę". Zofia Klepacka o swoim sportowym idolu >>

"Mówię kategorycznie NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski. Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu?" - pytała we wpisie na Facebooku 32-letnia sportsmenka. Jej post został jednak usunięty przez administratora portalu społecznościowego.

ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"

Klepacka nie zamierzała jednak dawać za wygraną. "Panie Prezydencie, może się Pan lepiej weźmie za sport w Warszawie, który kuleje?" - zwróciła się bezpośrednio do Trzaskowskiego. "Przed chwilą po raz kolejny Fb usunął mój post. Pamiętajcie jedno!!! Dobro ze złem Zawsze Zwycięży!!! Na Pohybel... - dodała zaraz potem.

Windsurferka, podobnie jak osoby ze środowisk konserwatywnych, nie zgadza się z polityką prezydenta Trzaskowskiego ws. LGBT. Jak widać, zdania nie zmieni, nawet jeśli miałby stoczyć prawdziwą wojnę z hejterami.

ZOBACZ: Zofia Klepacka: Rodzina mnie motywuje >>

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.