Kubica i spółka z hołdem dla Elżbiety II. Padok WEC poruszony śmiercią królowej
Informacja o śmierci królowej Elżbiety II pojawiła się w padoku WEC w momencie, gdy zespoły szykują się do wyścigu 6h Fuji w Japonii. Jego organizatorzy podjęli już decyzję, że w niedzielę kierowcy oddadzą hołd zmarłej monarchini.
Organizatorzy najbliższego wyścigu WEC postanowili, że niedzielna rywalizacja zostanie poprzedzona minutą ciszy ku pamięci królowej Elżbiety II. Ponadto na całym torze flagi Wielkiej Brytanii i innych państw, którym służyła zmarła monarchini, zostały opuszczone do połowy masztu.
- Jestem bardzo dumny z bycia Brytyjczykiem i reprezentowania Wielkiej Brytanii. To, co królowa osiągnęła podczas swoich rządów, jest niesamowite. Była niesamowitą kobietą i przez dziesięciolecia prowadziła nasz kraj do wielu wspaniałych rzeczy - przekazał w komunikacie prasowym James Rossiter, kierowca Peugeota.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!- To bardzo smutny moment dla wielu Brytyjczyków. Elżbieta II była niesamowitą kobietą pod względem poświęcenia dla kraju i lat spędzonych na tronie - dodał Harry Tincknell z Dempsey-Proto Racing.
Brytyjski zespół United Autosports przypomniał, że nie tak dawno włączył się w celebrację platynowego jubileuszu Elżbiety II, dedykując królowej występ w 24h Le Mans. W obecnej sytuacji ekipa z Wysp chce spisać się jak najlepiej w 6h Fuji, by ewentualne zwycięstwo w kategorii LMP2 zadedykować zmarłej 96-latce.
Konkurencyjna załoga JOTA, również mająca siedzibę na Wyspach, wydała oświadczenie w związku ze śmiercią królowej. "W piątek obudziliśmy się na Fuji ze smutną wiadomością o odejściu Jej Królewskiej Mości Elżbiety II. JOTA przesyła najgłębsze wyrazy współczucia i składa kondolencje jej rodzinie" - napisano.
Również włoskie zespoły, takie jak Prema Orlen Team czy AF Corse, zareagowały na smutną wiadomość. - Odejście królowej Elżbiety II to druzgocąca wiadomość. Była kobietą o ogromnej sile, ale też niesamowitej umiejętności łączenia ludzi, rozumienia ich i wydarzeń na świecie. Pracowała i służyła państwu każdego dnia. Mam nadzieję, że w ten weekend uzyskamy dobry wynik i będziemy mogli go dedykować rodzinie królewskiej - powiedział James Calado z AF Corse.
Wyścig 6h Fuji rozpocznie się w niedzielę o godz. 4.00 czasu polskiego. Robert Kubica wystartuje w nim z dziewiątego miejsca w klasie LMP2, po tym jak kwalifikacje nie ułożyły się po myśli Polaka i Prema Orlen Team.
Czytaj także:
Zaskakujący obrót spraw. Utalentowany 19-latek dostanie szansę w F1?
Zmiana szefa w Ferrari? W padoku huczy od plotek