Jorge Lorenzo: Nie zamierzam się poddawać
Jorge Lorenzo ocenił ostatni wyścig MotoGP jako najgorszy w swojej karierze. Hiszpan ma nadzieję, że najbliższe zawody na torze Sachsenring będą dla niego bardziej udane.
Łukasz Kuczera
Holandia nie jest ostatnio szczęśliwa dla Jorge Lorenzo. W ostatnim wyścigu na torze w Assen hiszpański motocyklista nie zdobył punktów, a swoją słabą postawę tłumaczył problemami z koncentracją. Dwukrotny mistrz świata miał w pamięci wypadek z sezonu 2013, kiedy to nabawił się na tym obiekcie bolesnej kontuzji.
Czy w Niemczech Jorge Lorenzo włączy się do walki o zwycięstwo?
Hiszpan nie ukrywa, że w tym roku jego występom towarzyszy spora dawka pecha. - W tym roku nie mam zbyt wiele szczęścia, bo dzieje się tak wiele różnych rzeczy. Nie mogę się jednak doczekać wyścigu w Niemczech. Spróbuję na tym torze odwrócić sytuację. Motocykl dobrze się spisuje i czuję wsparcie całego zespołu Yamahy. Jestem optymistą i jak zwykle nie zamierzam się poddawać - dodał Lorenzo.