Szokujące zachowanie maratończyka. Kamery wszystko nagrały

W nietypowy sposób zachował się Morhad Amdouni podczas rywalizacji maratończyków w ramach igrzysk olimpijskich w Tokio. Francuz zrzucił niemal wszystkie butelki z wodą przez co uniemożliwił rywalom skorzystanie z nich. Czy to było zachowanie fair?

Artur Babicz
Artur Babicz
Szokujące zachowanie Morhada Amdouniego Twitter / Szokujące zachowanie Morhada Amdouniego
Wielkie upały podczas igrzysk olimpijskich w Tokio to już znak rozpoznawczy tej imprezy. Sportowcy z wielu dyscyplin narzekają na to co się dzieje w Japonii, bowiem muszą mierzyć się z bardzo wymagającymi warunkami atmosferycznymi.

W ostatnim dniu igrzysk do rywalizacji wkroczyli maratończycy, którzy na dystansie ponad 42 kilometrów musieli mierzyć się z niemal 30-stopniowym upałem w Sapporo. Jakby tego było mało, podczas tej rywalizacji doszło do szokującego zdarzenia.

Na 28. kilometrze trasy maratonu na jednym z punktów odżywczych maratończycy mogli napić się wody. Jednakże wielu z nich nie mogło z tego skorzystać, bowiem Morhad Amdouni na tyle niefortunnie chciał sięgnąć po wodę, że zwalił niemal wszystkie butelki, a sam chwycił ostatnią z nich.

W sieci krążą już nagrania z tego incydentu. Na ten moment nie wiadomo czy to było specjalne zachowanie, czy tylko wypadek podczas biegu. Niemniej, wydaje się, iż w warunkach panujących w Japonii tego typu zdarzenie mogło być bardzo niebezpieczne dla innych biegaczy. Wystarczy powiedzieć, że aż 30 maratończyków nie ukończyło olimpijskiej rywalizacji.

Ostatecznie Morhad Amdouni osłabł i odpadł z pierwszej grupy. Francuz dobiegł na 17. miejscu. Natomiast zwycięzcą został Eliud Kipchoge, który obronił tytuł sprzed pięciu lat.

Zobacz także: Cieszynka Kubańczyka hitem internetu
Zobacz także: Ogromny pech Polki

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek z brązowym medalem IO w Tokio. Czy będzie zadowolony z tego osiągnięcia?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×