13-latki zdominowały nową dyscyplinę olimpijską. To znak czasów

Artur Babicz 26 Lipca 2021, 07:39

PAP/EPA / JIJI PRESS JAPAN / Na zdjęciu: Momiji Nishiya

• Tokio 2020. Norweg pokazał wielką moc. To historyczny sukces

Śmiało można powiedzieć, że już występy eliminacyjne pokazały, które zawodniczki będą liczyć się w ostatecznej walce o medale. Do walki o finał stanęło 20 skateboardzistek, a tylko osiem z nich mogło awansować do ostatecznej walki o medale. Wśród finalistek dominowały reprezentantki Azji i można było spodziewać się, że to właśnie pomiędzy nimi rozstrzygnie się walka o medale.

Tak też się w istocie stało. W finale, podobnie jak w eliminacjach, wszystkie zawodniczki miały do wykonania dwa przejazdy po torze przygotowanym na Ariake Park Skateboarding, w tym czasie musiały wykonać pięć trików. Każdy z tych elementów był oceniany w skali od 0 do 5, a trzy najsłabsze noty nie wliczały się do finałowej oceny.

Ostatecznie pierwszą mistrzynią w historii igrzysk została 13-letnia Momiji Nishiya. Japonka podjęła się najtrudniejszych technicznie trików, które wykonała poprawnie i to jej dało triumf. Co ciekawe, na drugim stopniu podium również stanęła 13-latka, a konkretnie Rayassa Leal z Brazylii. Natomiast podium uzupełniła 16-letnia Japonka Funa Nakayama.

Zobacz także: Iran idzie jak po swoje Zobacz także: Kuriozalna sytuacja podczas zawodów ZOBACZ WIDEO: Ile sprzętu potrzebuje dziesięcioboista? "Jedenasta konkurencja to noszenie sprzętu z lotniska"