Tokio 2020. Pierwsze takie zawody na igrzyskach olimpijskich. Do gry wkroczyli surferzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  / Na zdjęciu: Jeremy Flores
PAP/EPA / / Na zdjęciu: Jeremy Flores
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę na Tsurigasaki Surfing Beach w Japonii rozpoczęła się pierwsza w historii igrzysk olimpijskich rywalizacja surferów. Niestety w tej konkurencji zabrakło Polaków.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym dniu rywalizacji na Tsurigasaki Surfing Beach rozegrano dwie rundy zawodów. Dwudziestu zawodników oraz zawodniczek zostało podzielonych na pięć czteroosobowych grup. Z każdej z nich najlepsza dwójka awansowała bezpośrednio do trzeciej rundy (1/8 finału). Natomiast surferzy z miejsc 3. i 4. walczyli w drugiej rundzie o pozostałe sześć miejsc w 1/8 finału.

Pierwsze dwie rundy debiutu surfingu na igrzyskach nie przyniosły żadnej sensacji. Śmiało można powiedzieć, że do 3. rudny awansowali zawodnicy, po których można było się tego spodziewać.

Wśród głównych faworytów do końcowego triumfu wymienia się głównie reprezentantów USA, Brazylii czy Australii. Natomiast zarówno w gronie pań, jak i panów brakuje polskich przedstawicieli.

Szczegółowe wyniki z pierwszego, historycznego dnia rywalizacji z surfingu na igrzyskach olimpijskich można zobaczyć TUTAJ.

Zobacz także: Niespodziewany rywal Huberta Hurkacza Zobacz także: Andrzej Duda przynosi pecha

ZOBACZ WIDEO: To kluczowy aspekt podczas igrzysk w Tokio? "Nie będzie kontaktu z innymi ludźmi"

Źródło artykułu: