Kolejna rywalka Igi Świątek pokazała ogromną moc. Sofia Kenin była bez szans

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MATT TURNER / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
PAP/EPA / MATT TURNER / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
zdjęcie autora artykułu

Ashleigh Barty zaserwowała 17 asów i nie dała szans Sofii Kenin w turnieju WTA 500 w Adelajdzie. W sobotę dojdzie do kolejnego starcia wielkoszlemowych mistrzyń, bo Australijka będzie rywalką Igi Świątek.

Ashleigh Barty do rywalizacji w Adelajdzie przystąpiła od II rundy, bo miała wolny los. Na początek przetestowała ją Cori Gauff. Australijka odrodziła się ze stanu 4:6, 2:4 i pokonała Amerykankę 4:6, 7:5, 6:1. W piątek doszło do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Liderka rankingu wygrała 6:3, 6:4 z Sofią Kenin (WTA 12).

Barty w obu setach zaliczyła po jednym przełamaniu i odniosła zwycięstwo po 68 minutach. Australijka pokazała ogromną moc. Zaserwowała 17 asów i zdobyła 31 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie musiała bronić żadnych break pointów.

W sobotę dojdzie do kolejnej konfrontacji wielkoszlemowych mistrzyń. Barty zmierzy się z Igą Świątek. W ubiegłym sezonie w Madrycie Australijka pokonała Polkę 7:5, 6:4.

Na kort centralny w Adelajdzie Barty i Świątek wyjdą o godz. 9:30 czasu polskiego. Spotkanie transmitowane będzie w Canal+ Sport i w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Adelaide International, Adelajda (Australia) WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów piątek, 7 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ashleigh Barty (Australia, 1) - Sofia Kenin (USA, 6) 6:3, 6:4

Zobacz także: Jelena Rybakina złamała opór Amerykanki. Thriller w Adelajdzie Hubert Hurkacz poszedł na wojnę. Tie breaki odebrały marzenia Polakom

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Źródło artykułu:
Czy Iga Świątek pokona Ashleigh Barty?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Columb2000
7.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ash Barty nie tym razem, stawiam na Ige 2:0