Dunka lepsza od pogromczyni Magdaleny Fręch. Jednostronne starcie Rosjanek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Sarah Stier / Na zdjęciu: Clara Tauson
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Clara Tauson
zdjęcie autora artykułu

Dunka Clara Tauson rozprawiła się z pogromczynią Magdaleny Fręch w turnieju WTA 250 w Courmayeur. W starciu Rosjanek Ludmiła Samsonowa rozbiła Annę Kalinską.

W piątek w Courmayeur wyłonione zostały półfinalistki. Clara Tauson (WTA 49) zwyciężyła 3:6, 6:4, 6:2 Ann Li (WTA 48). W ciągu godziny i 51 minut Dunka zdobyła 32 z 45 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z siedmiu break pointów. Zakończyła serię Amerykanki, która w ubiegłym tygodniu na Teneryfie zdobyła pierwszy tytuł w WTA Tour. W Courmayeur Li wyeliminowała Magdalenę Fręch.

Kolejną rywalką Tauson będzie Ludmiła Samsonowa (WTA 42), która w 57 minut rozbiła 6:1, 6:2 Annę Kalinską (WTA 114). Wyżej notowana Rosjanka zaserwowała dziewięć asów i zgarnęła 18 z 19 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Na przełamanie zamieniła sześć z 11 okazji.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach

Jasmine Paolini (WTA 56) wygrała 6:4, 7:6(4) z Dajaną Jastremską (WTA 79). W trwającym 94 minuty spotkaniu Włoszka obroniła dwa break pointy i wykorzystała jedną z trzech szans na przełamanie. O jeden punkt więcej zdobyła Ukrainka (70-69).

W półfinale Paolini czeka starcie z Donną Vekić (WTA 97), która w 87 minut pokonała 6:4, 6:4 Xinyu Wang (WTA 110). Chorwatka wywalczyła 28 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Raz została przełamana, a sama spożytkowała trzy z pięciu break pointów.

Courmayeur Ladies Open, Courmayeur (Włochy) WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów piątek, 29 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ludmiła Samsonowa (Rosja, 3) - Anna Kalinska (Rosja) 6:1, 6:2 Clara Tauson (Dania, 5) - Ann Li (USA, 9) 3:6, 6:4, 6:2 Jasmine Paolini (Włochy, 7) - Dajana Jastremska (Ukraina, 10) 6:4, 7:6(4) Donna Vekić (Chorwacja) - Xinyu Wang (Chiny) 6:4, 6:4

Czytaj także: Problemy zdrowotne Kamila Majchrzaka. Co z końcówką sezonu? Było tak blisko! Polskie tenisistki mogą żałować swoich szans

Źródło artykułu: