Pora na starcie mistrzyń Rolanda Garrosa. Iga Świątek ma szansę na rewanż

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

We wtorek Iga Świątek powalczy o ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Jej rywalką będzie Łotyszka Jelena Ostapenko, czyli dojdzie do starcia mistrzyń Rolanda Garrosa. Ich pierwsze spotkanie zakończyło się dotkliwą porażką Polki.

Iga Świątek w Indian Wells idzie jak burza. W II rundzie oddała cztery gemy Chorwatce Petrze Martić. Następnie rozbiła 6:1, 6:0 Weronikę Kudermetową. W trwającym 54 minuty spotkaniu z Rosjanką Polka posłała 19 kończących uderzeń przy zaledwie siedmiu niewymuszonych błędach. Zdobyła 28 z 33 punktów przy swoim podaniu.

- Czułam się naprawdę pewnie. Moja taktyka całkiem dobrze się sprawdziła, podobnie jak w meczu drugiej rundy. Chciałam czasem zmieniać rytm, aby dać Weronice szansę do popełnienia błędu. W innych punktach byłam ofensywna, aby wywierać na niej presję - mówiła Świątek w wywiadzie pomeczowym po starciu z Kudermetową (cytat za wtatennis.com).

Ubiegły sezon ułożył się dla Świątek znakomicie. Triumfowała w Rolandzie Garrosie w spektakularnym stylu (bez straty seta). Stało się to w październiku, bo paryska impreza została wtedy przeniesiona z wiosny na jesień. Kolejny rok przekroczył najśmielsze oczekiwania Polki. Zdobyła tytuły w Adelajdzie i Rzymie. Miała też oczywiście gorsze momenty, jak choćby w Tokio podczas igrzysk olimpijskich.

- Pierwsza faza roku, od stycznia do czerwca, była dosyć intensywna, bo było dużo wielkoszlemowych imprez, a później odbyły się też igrzyska olimpijskie. Czułam dużą presję. W Indian Wells gram swobodnie. Choć jeszcze odbędzie się WTA Finals na koniec sezonu to czuję, że zrealizowałam swoje plany i doszłam nawet dalej niż to wynikało z naszych celów. Jestem z tego zadowolona i teraz mogę grać bez żadnych oczekiwań i po prostu czuć siebie na korcie, co jest świetne - stwierdziła Świątek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?

We wtorek Polkę czeka starcie z Jeleną Ostapenko, która w poprzednich rundach wyeliminowała Tajwankę Su-Wei Hsieh (6:3, 6:0) i Kazaszkę Julię Putincewą (6:3, 2:6, 6:3). Łotyszka w tym roku zdobyła tytuł w Eastbourne i zanotowała finał w Luksemburgu.

Będzie to konfrontacja mistrzyń Rolanda Garrosa. Ostapenko w Paryżu triumfowała w 2017 roku. Poza tym wygrała jeszcze turnieje w Seulu (2017) i Luksemburgu (2019). Bilans jej singlowych finałów w głównym cyklu to 4-5. Jeden z nich osiągnęła w turnieju rangi WTA 1000 w Miami (2018).

Łotyszka może się również pochwalić niezłymi wynikami w deblu. W wielkoszlemowych turniejach zaliczyła trzy ćwierćfinały (US Open i Roland Garros 2019, Australian Open 2020). Zdobyła trzy tytuły, z czego jeden razem z Alicją Rosolską (Petersburg 2017). Ostapenko jest też finalistką Wimbledonu 2019 w mikście wspólnie ze Szwedem Robertem Lindstedtem.

Świątek i Ostapenko zmierzą się po raz drugi. Łotyszka rozbiła Polkę 6:0, 6:2 w 2019 roku w Birmingham. Na Stadium 3 w Indian Wells tenisistki wyjdą o godz. 20:00 czasu polskiego. Spotkanie transmitowane będzie w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA) WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,761 mln dolarów wtorek, 12 października

IV runda: Stadium 3, od godz. 20:00 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 2) bilans: 0-1 Jelena Ostapenko (Łotwa, 24)
4ranking29
20wiek24
176/65wzrost (cm)/waga (kg)177/68
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Raszynmiejsce zamieszkaniaRyga
Piotr SierzputowskitrenerThomas Högstedt
sezon 2021
35-12 (35-12)bilans roku (główny cykl)30-17 (30-17)
tytuł w Rzymienajlepszy wyniktytuł w Eastbourne
4-3tie breaki6-5
117asy106
1 595 401zarobki ($)678 319
kariera
2016początek2012
6 (2021)najwyżej w rankingu5 (2018)
145-43bilans zawodowy272-166
3/1tytuły/finałowe porażki (główny cykl)4/5
4 531 803zarobki ($)9 752 419

Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Jeleną Ostapenko (główny cykl):

Rok Turniej Etap Zwyciężczyni Wynik
2019BirminghamI rundaOstapenko6:0, 6:2

Zobacz także: Iga Świątek znów czaruje. To może być zagranie roku! (wideo) Demolka w meczu Huberta Hurkacza. Deszcz nie przeszkodził

Źródło artykułu: