Hurkacz wskazał przyczynę porażki. "To sprawiało mi problemy"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz nie miał szans w pojedynku z Matteo Berrettinim w półfinale Wimbledonu 2021. Polak podczas konferencji prasowej dokonał wstępnej analizy porażki z Włochem.

- To była wielka przyjemność zagrać przed widownią na korcie centralnym. Szczególnie, że był to mecz półfinałowy. Jestem super zadowolony, że doświadczyłem tego. Matteo rozegrał bardzo dobre spotkanie. Serwując, posyłał same bomby. Grał na wysokim poziomie przez cztery sety - podkreślił Hubert Hurkacz podczas konferencji prasowej po przegranym półfinale Wimbledonu 2021.

Polak poległ w czterech setach z Włochem Matteo Berrettinim (więcej TUTAJ). Jednym z kluczowych momentów meczu na trawiastym korcie w Londynie było oddanie przez Hurkacza aż 11 gemów z rzędu od stanu 3:2 w pierwszym secie.

- Matteo grał wtedy wyśmienicie. Wywierał dużą presję podczas gemów, kiedy serwis był po mojej stronie. To sprawiało mi problemy. Ja nie grałem w tym okresie dobrze. Od początku trzeciego seta próbowałem to zmienić i wrócić do meczu. Jeśli Matteo będzie tak grał w finale, to nie jest bez szans na końcowe zwycięstwo - dodał "Hubi".

Jeden z dziennikarzy zapytał Hurkacza o występ na IO w Tokio i decyzję organizatorów o zakazie udziału kibiców. - Jestem szczęśliwy, że będę reprezentował mój kraj na igrzyskach olimpijskich. Nie mogę się już doczekać. Oczywiście, obecność widzów na trybunach, ten doping i emocje, które były tutaj, są bardzo ważne dla zawodników - ocenił nasz tenisista.

Na koniec Hurkacz wrócił do meczu z Berrettinim. - To był mój pierwszy półfinał Wielkiego Szlema, więc miałem duże oczekiwania wobec siebie. Niestety, nie serwowałem dzisiaj najlepiej i serwis mi nie pomagał, ale Matteo też zagrał fantastyczne spotkanie. Brawo dla niego! Chciałem być agresywny, przejmować inicjatywę, nie dać Matteo dominować forhendem. Nie do końca się to udało. Mój występ na Wimbledonie oceniam jednak bardzo pozytywnie - przyznał Polak.

Zobacz: Hubert Hurkacz formalnie poza Polską! "Kilka dni temu został rezydentem"

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Wszystko jasne! Anglia w finale Euro 2020! [CAŁY ODCINEK]

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
Wiesław 33
10.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyczyna jest prosta to NIE 40 - letni FEDERER.  
avatar
Tom.
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Berretini serwował dziś jak Sampras albo Becker Bum Bum za najlepszych czasów. Nie było na to dziś lekarstwa.. Świetnie też czytał serwis Huberta i returnował. Dobrze że w tym taju Włoch miał l Czytaj całość
avatar
panda25
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
I bardzo słusznie, że Hubert ocenia pozytywnie swój występ w turnieju! I to w jakim turnieju! Czytaj całość