Roland Garros: Rafael Nadal rozpoczął drugą setkę. Niespodzianki w turnieju panów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Rafael Nadal
zdjęcie autora artykułu

Rafael Nadal rozpoczął starania o 14. tytuł w międzynarodowych mistrzostwach Francji. We wtorek doszło do paru niespodzianek w turnieju singla mężczyzn.

Na początku maja Rafael Nadal zmierzył się z Alexeiem Popyrinem w Madrycie i wówczas zwyciężył pewnie 6:3, 6:3. Na swojej ukochanej paryskiej mączce był zdecydowanym faworytem i z czasem złapał swój rytm, osiągając przewagę na korcie. W pierwszym secie Hiszpan zadowolił się jednym przełamaniem, w drugim wywalczył dwa breaki.

Inny przebieg miała trzecia partia. Tenisista z Antypodów, który wygrał juniorskiego Rolanda Garrosa 2017, postawił wszystko na jedną kartę. Starał się skracać wymiany i atakował niemal każdą piłkę. Agresywna gra zaskoczyła 20-krotnego mistrza wielkoszlemowego, który stracił serwis. Przed Popyrinem pojawiła się wielka szansa na urwanie seta faworytowi. W dziewiątym gemie Australijczyk miał ku temu dwie okazje, lecz najpierw popełnił podwójny błąd, a następnie fatalnie zepsuł smecz.

Nadal odrobił stratę przełamania i szybko doprowadził do remisu po 5. Popyrin jeszcze utrzymał podanie, ale w tie breaku faworyt nie dał mu żadnych szans. Rafa zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:2, 7:6(3) i dzięki temu wygrał 101. mecz na kortach Rolanda Garrosa. W czwartkowym meczu II rundy na drodze Hiszpana stanie doświadczony Francuz Richard Gasquet, który wyeliminował swojego rodaka Hugo Gastona, jedną z rewelacji ubiegłorocznych międzynarodowych mistrzostw Francji (osiągnął 1/8 finału).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

We wtorek doszło w Paryżu do paru niespodzianek. Rozstawiony z siódmym numerem Andriej Rublow, który dochodził już do ćwierćfinałów w Wielkim Szlemie (w Rolandzie Garrosie w sezonie 2020), przegrał po pięciosetowym boju z Niemcem Janem-Lennardem Struffem 3:6, 6:7(6), 6:4, 6:3, 4:6.

Zawiódł także młody Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime. Reprezentant Kraju Klonowego Liścia nawiązał współpracę z Tonim Nadalem, ale były szkoleniowcem Rafaela Nadala nie poprawił jego gry na mączce. We wtorek lepszy od 20-latka okazał się doświadczony Włoch Andreas Seppi, który wygrał 6:3, 7:6(8), 4:6, 6:4.

Do II rundy zakwalifikował się również Argentyńczyk Diego Schwartzman, który pewnie pokonał Tajwańczyka Yena-Hsuna Lu. Interesujący pojedynek weteranów dla Niemca Philippa Kohlschreibera, który zwyciężył Hiszpana Fernando Verdasco. Pierwsze pojedynki wygrali ponadto Australijczyk James Duckworth (pokonał Włocha Salvatore Caruso), Słoweniec Aljaz Bedene (pokonał Francuza Adriana Mannarino) oraz Argentyńczyk Facundo Bagnis (pokonał Francuza Benjamina Bonziego).

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 34,367 mln euro wtorek, 1 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - Alexei Popyrin (Australia) 6:3, 6:2, 7:6(3) Richard Gasquet (Francja) - Hugo Gaston (Francja, WC) 6:1, 6:4, 6:2 Diego Schwartzman (Argentyna, 10) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:2, 6:2, 6:3 Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Andriej Rublow (Rosja, 7) 6:3, 7:6(6), 4:6, 3:6, 6:4 Andreas Seppi (Włochy) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 20) 6:3, 7:6(8), 4:6, 6:4 James Duckworth (Australia) - Salvatore Caruso (Włochy) 6:4, 3:6, 7:6(4), 6:2 Aljaz Bedene (Słowenia) - Adrian Mannarino (Francja) 7:5, 3:6, 7:5, 6:2 Facundo Bagnis (Argentyna) - Benjamin Bonzi (Francja, WC) 7:5, 6:3, 6:4 Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 7:6(3), 6:2, 2:6, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także: Szokujące oświadczenie Naomi Osaki Petra Kvitova wycofała się z Rolanda Garrosa

Źródło artykułu:
Czy Rafael Nadal wygra Rolanda Garrosa 2021?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
annaadamczyk1
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Australijczyk dał dzisiaj popalić Nadalowi. Gdyby tylko zachował chłodną głowę to by tego przeciego seta wygrał.