Czas na finał Miami Open! Hubert Hurkacz zagra z Włochem, który wzoruje się na Marii Szarapowej i Rafaelu Nadalu

Obaj mieli swoje problemy, ale obaj wygrali po pięć meczów i awansowali do finału. Hubert Hurkacz odwrócił losy batalii z Milosem Raoniciem i Stefanosem Tsitsipasem, a w półfinale w dwóch setach odprawił Andrieja Rublowa. Jannik Sinner przetrwał natomiast boje z Karenem Chaczanowem i Roberto Bautistą. Dzięki temu po raz pierwszy od 18 lat w finale zawodów rangi ATP Masters 1000 spotkają się dwaj tenisiści spoza Top 30.

24-letni Hurkacz może zostać pierwszym Polakiem, który wygra tak prestiżowe zawody. W 2012 roku w finale halowej imprezy w Paryżu był Jerzy Janowicz, ale przegrał z Davidem Ferrerem. Zaledwie 19-letni Sinner jest drugim Włochem, który zameldował się w finale turnieju ATP Masters 1000. Pierwszym był w 2019 roku Fabio Fognini, który sięgnął po tytuł w Monte Carlo.

Utalentowany syn szefa kuchni i kelnerki

- Sinner jest tej samej klasy graczem co Hubert. Niezwykłym. Ma wszystkie uderzenia, jest wszechstronny, szybki. On łączy technikę i siłę. To bardzo pozytywna postać, dżentelmen. Bardzo dobrze znam jego coacha, Riccardo Piattiego. Dużo rozmawialiśmy o Sinnerze i on powiedział, że to jest największy talent - powiedział nam Wojciech Fibak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

Riccardo Piatti to ceniony szkoleniowiec, który pracował m.in. z Novakiem Djokoviciem, Ivanem Ljubiciciem, Richardem Gasquetem, Borną Coriciem czy Marią Szarapową. Trener szybko zauważył potencjał, który drzemie w młodziutkim Sinnerze. Jannik to syn Johanna i Siglinde, którzy pracują w jednej z restauracji w Val Pusteria. Ojciec jest tam szefem kuchni, a matka kelnerką.

- Zobaczyłem, że gra dobrze, ale zwróciłem również uwagę na to, co działo się poza kortem. To był 14-letni chłopak, ale kontrolował swój umysł jak 17-, 18- czy 19-latek. Był bardzo dorosły jak na swój wiek. Skupiłem się na tym i próbowałem na tym zbudować jego grę - mówił Piatti w rozmowie z atptour.com. Szkoleniowiec zamierzał również wykorzystać zamiłowanie młodego człowieka do... narciarstwa, bo Sinner pochodzi z alpejskiego regionu Włoch.

Nadal i Szarapowa wzorem

Sinner miał to szczęście, że w 2019 roku w akademii Piattiego pojawiła się Maria Szarapowa. Młody człowiek mógł dokładnie przyglądać się pracy wielkiej mistrzyni, której kariera zbliżała się ku końcowi. - Chciałem, żeby Jannik zrozumiał mentalność numeru jeden na świecie. Maria ma swoje priorytety. Gdy jest na korcie, widzi piłkę, uderza ją i wszystko robi perfekcyjnie. Skupia się na każdym punkcie. Potem poza kortem koncentruje się na przygotowaniu fizycznym. Maria to przykład tenisistki, która posiada znakomitą mentalność do bycia mistrzynią - wyznał Piatti.

Na początku sezonu 2021 Sinner otrzymał propozycję wspólnych treningów z Rafaelem Nadalem w ramach przygotowań do Australian Open. - Te 14 dni były idealne dla Jannika, aby poznał umysł Rafy. Są do siebie bardzo podobni, skupiają się na tym, co robią. Jannik to widzi i rozumie. Różnica między nimi jest taka, że Rafa wygrał 20 turniejów wielkoszlemowych - powiedział ze śmiechem doświadczony szkoleniowiec.

Koledzy z touru zagrają o największe mistrzostwo w karierze

Hurkacz poznał już Sinnera dosyć dobrze. Obaj grali wspólnie w deblu parę tygodni temu w Dubaju i byli o krok od wyeliminowania mistrzów Australian Open, pary Ivan Dodig i Filip Polasek. W niedzielę na korcie w Miami nie będzie jednak żadnych sentymentów. Obaj chcą sięgnąć po premierowe trofeum rangi ATP Masters 1000 i zapisać się w historii. Na razie wygrali po dwa turnieje ATP 250.

- Jannik to wspaniała osoba. Uważam, że jest spokojny i wyluzowany, do tego jest dobrym człowiekiem. Żartujemy ze sobą. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, więc życzę mu wszystkiego najlepszego - powiedział Polak po zwycięstwie w półfinale. A Fibak nazywa obu tenisistów dżentelmenami.

Transmisja z pojedynku Hurkacza z Sinnerem w niedzielę o godz. 19:00 w Polsacie Sport. Relacja tekstowa z tego wydarzenia na portalu WP SportoweFakty.

Miami Open, Miami (USA) ATP Masters 1000 (Laykold), kort twardy, pula nagród 3,343 mln dolarów niedziela, 4 kwietnia

finał: Grandstand, od godz. 19:00 czasu polskiego

Zobacz także: Hubert Hurkacz świeci pełnym blaskiem. Sen o wiktorii może się spełnić Hubert Hurkacz skomentował awans do finału Miami Open

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.