Tenis. US Open: ćwierćfinały turnieju wielkoszlemowego bez Federera, Nadala i Djokovicia. Po raz pierwszy od 16 lat

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

64 - tyle turniejów wielkoszlemowych zostało rozegranych od czasu, gdy ostatnio w ćwierćfinale zabrakło Rogera Federera, Rafaela Nadala bądź Novaka Djokovicia. Poprzednią taką imprezą był Roland Garros 2004.

Już przed startem US Open 2020 podkreślaliśmy, że ze względu na obsadę będzie to wyjątkowy turniej. Po raz pierwszy od Roland Garros 2003 w imprezie Wielkiego Szlema zabrakło Rogera Federera i Rafaela Nadala. Z tzw. "Wielkiej Trójki" światowego tenisa na starcie pojawił się tylko Novak Djoković.

Nieobecność Federera i Nadala w teorii stawiała Djokovicia w roli murowanego faworyta do tytułu. Ale historia mówiła inaczej. Z ostatnich 11. porażek w turniejach wielkoszlemowych Serb ani jednej nie poniósł ze Szwajcarem i z Hiszpanem. I w US Open 2020 także uległ komuś innemu. W IV rundzie został wyeliminowany przez Pablo Carreno, a w istocie należałoby napisać, że przegrał z własną nieodpowiedzialnością, bo został zdyskwalifikowany za trafienie piłką arbiter liniowej.

To oznacza, że po raz pierwszy od ponad 16 lat w 1/4 finału turnieju Wielkiego Szlema nie wystąpi ani Federer, ani Nadal, ani Djoković. Ostatnia taka sytuacja w zawodach tej rangi miała miejsce w Roland Garros 2004 - czyli 64 imprezy wielkoszlemowe temu.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Jeśli chodzi o US Open, ostatnie ćwierćfinały bez żadnego z przedstawicieli "Wielkiej Trójki" odbyły się w 2003 roku.

16 czy 17 lat to w takim sporcie jak tenis epoka. To też pokazuje nam, jak długo Szwajcar, Hiszpan i Serb utrzymują się na najwyższym poziomie i rywalizują o największe tytuły.

Teraz do głosu dojdą inni. Pytanie, czy to jednorazowy przypadek, czy początek szumnie od jakiegoś czasu zapowiadanej zmiany warty. Przekonamy się o tym za niecały miesiąc. Kolejny turniej wielkoszlemowy, Roland Garros, wystartuje już 27 września. Na liście zgłoszeń są Nadal i Djoković.

US Open: Novak Djoković zdyskwalifikowany! Trafił piłką arbiter liniową

Źródło artykułu: