W tym artykule dowiesz się o:
Pierwszy od 26 miesięcy zawodowy turniej dobiegł końca dla Jerzego Janowicza. Łodzianin zwieńczył go piątkowym meczem debla, w którym zagrał wspólnie z Szymonem Walkowem. Polska para znów spotkała się z grającymi z dziką kartą Francuzami.
Po 84 minutach Manuel Guinard i Arthur Rinderknech okazali się lepsi po dwóch tie breakach. W pierwszym secie Janowicz i Walków nie wykorzystali trzech okazji na przełamanie. Z kolei w drugiej odsłonie dwukrotnie odrobili stratę breaka. Mimo tego to Trójkolorowi okazali się skuteczniejsi w końcówce, wygrywając ostatecznie 7:6(4), 7:6(4).
Janowicz wygrał w Rennes po jednym meczu w singlu i deblu. Na korcie było widać, że czuje się dobrze, ale musi rozegrać większą liczbę spotkań. W przyszły weekend były 14. tenisista świata zaprezentuje się w eliminacjach do halowych zawodów ATP Tour 250 w Montpellier.
Open de Rennes, Rennes (Francja) ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 46,6 tys. euro piątek, 24 stycznia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Manuel Guinard (Francja, WC) / Arthur Rinderknech (Francja, WC) - Jerzy Janowicz (Polska) / Szymon Walków (Polska) 7:6(4), 7:6(4)
Zobacz także: Australian Open: ostatni mecz Karoliny Woźniackiej Australian Open: Serena Williams za burtą
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w futsalu
Czy Jerzy Janowicz wróci jeszcze do Top 100? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
