Tenis. US Open: piękne zachowanie Huberta Hurkacza. "Ze łzami w oczach rozdawał autografy"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz był załamany pod odpadnięciu w pierwszej rundzie US Open. Polski tenisista jednak nie zapomniał o kibicach, którzy czekali na autografy.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=40569]

Hubert Hurkacz[/tag] z wielkimi nadziejami przystępował do US Open. Polak kilka dni temu wygrał turniej ATP w Winston-Salem. Następnie w wielkoszlemowej imprezie trafił na Jeremy'ego Chardy'ego. Zaczął dobrze, bo po trzech setach prowadził 2:1, ale ostatecznie to Francuz wygrał i awansował do drugiej rundy.

Tenis. US Open. Klątwa nad triumfatorem turnieju w Winston-Salem. Hubert Hurkacz kolejną ofiarą >> 22-latek był załamany z powodu tak szybkiego odpadnięcia z prestiżowego turnieju. Po meczu jednak zachował się, jak na prawdziwego sportowca przystało i poświęcił czas kibicom. Swoim zachowaniem zaimponował fanom.

Tenis. US Open: Kamil Majchrzak wygrał bitwę z Nicolasem Jarrym. Odniósł pierwsze zwycięstwo w Wielkim Szlemie! >> Dla Hurkacza był to piąty turniej wielkoszlemowy w karierze. Najdalej doszedł w tegorocznym Wimbledonie, gdzie odpadł dopiero w trzeciej rundzie.

ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Fabian Drzyzga pokazał efektowny "bilet" na igrzyska. Nie bał się o wynik w trudnym momencie

Źródło artykułu: