Hubert Hurkacz dobrze się bawi w Montrealu. Grał w hokeja z zawodnikami z NHL

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ATP Tour/Andrew Eichenholz / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz podczas meczu hokeja w Montrealu
Materiały prasowe / ATP Tour/Andrew Eichenholz / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz podczas meczu hokeja w Montrealu
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz miło spędza czas podczas turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Montrealu. Jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w Rogers Cup 2019 polski tenisista wziął udział w meczu hokeja, w którym zagrali byli i obecni zawodnicy z ligi NHL.

W tym artykule dowiesz się o:

Kanada jest ojczyzną hokeja, ale tenisiści ze względów bezpieczeństwa nie odbijali krążka na lodzie, ale grali na jednym z kortów z użyciem piłki. Drużynę złożoną z Huberta Hurkacza, Kevina Krawietza, Olivera Maracha, Juergena Melzera, Andreasa Miesa i Braydena Schnura wzmocniły hokeistki Montreal Canadiens. Przeciwko nim zagrali byli i obecni zawodnicy z NHL.

- Niesamowicie jest zobaczyć to, co oni potrafią zrobić z kijem od hokeja i piłką - powiedział Melzer. - Szybko strzelili nam cztery bramki, dlatego byliśmy szczęśliwi, że zdobyliśmy dwa gole. Nie chodziło o zwycięstwo, ale o dobrą zabawę - dodał utytułowany austriacki deblista.

W bramce zespołu złożonego z zawodników NHL stanął były środkowy Montreal Canadiens, Steve Begin. Drużyna tenisistów przegrała ostatecznie 2:4. - Ci goście byli niesamowici. Było bardzo trudno, ponieważ jak tylko byliśmy przy piłce, to jeden z nich po prostu dostawiał kija, aby ją wybić. Nie było łatwo, ale było zabawnie. Przyjemnie jest robić coś innego poza tenisem - stwierdził Hurkacz.

Polski tenisista pokonał we wtorek Amerykanina Taylora Fritza 6:3, 7:5 i awansował do II rundy zawodów Rogers Cup 2019. W środę jego przeciwnikiem będzie rozstawiony z "czwórką" Grek Stefanos Tsitsipas.

Zobacz także: Montreal: Daniel Evans rywalem broniącego tytułu Rafaela Nadala Montreal: Nick Kyrgios nie powtórzy sukcesu z Waszyngtonu

[b]ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne. Mieszkańcy Bełka opowiedzieli o wypadku kolarza. "Pech. Wcześniej coś takiego się tutaj nie wydarzyło"

[/b]

Źródło artykułu: