ATP Madryt: Hubert Hurkacz ma okazję do rewanżu. Na drodze Kangur z Alicante

22-letni Hubert Hurkacz ma za sobą bardzo udane dwustopniowe eliminacje, w których nie stracił ani jednego seta. Najpierw pokonał doświadczonego Hiszpana Marcela Granollersa, a potem okazał się lepszy od Hiszpana Roberto Carballesa. Wrocławianin zagra w czwartej w tym roku imprezie rangi ATP Masters 1000. Jego przeciwnikiem w I rundzie madryckich zawodów będzie australijski talent, Alex de Minaur.

20-letni tenisista urodził się w Sydney, ale obecnie mieszka i trenuje w Alicante. - Urodziłem się w Sydney, ale gdy miałem pięć lat cała moja rodzina przeniosła się do Hiszpanii. Tutaj mieszkaliśmy przez osiem lat i tutaj zacząłem chodzić do szkoły. Z powodu kryzysu finansowego wróciliśmy do Australii. Spędziliśmy w tym kraju trzy lata, co niesamowicie mi pomogło, ponieważ spełnił się mój sen o grze w tenisa. Z pomocą Tennis Australia ponownie przeprowadziliśmy się do Hiszpanii - wyznał 27. obecnie zawodnik świata.

Życiowe decyzje podejmowane przez rodzinę miały ogromny wpływ na rozwój De Minaura. W Hiszpanii poznał trenera Adolfo Gutierreza, pod którego okiem wygrał rozgrywane w styczniu zawody ATP World Tour 250 na kortach twardych w Sydney. W Australii otrzymał pomoc ze strony krajowej federacji, która szybko dostrzegła jego talent. - Miałem zaszczyt być w obu krajach i starałem się czerpać z nich najlepsze rzeczy. To dwie zupełnie różne kultury i style życia. Bardzo mi to pomogło stać się takim tenisistą i człowiekiem, jakim teraz jestem - dodał.

ZOBACZ WIDEO Drągowski jest w świetnej formie. "Trochę o nim zapomnieliśmy, a to wciąż młody bramkarz"

Po udanych występach w Australii De Minaur narzekał na problemy zdrowotne. Mimo bólu biodra zagrał w Acapulco i Indian Wells, gdzie w II rundzie zaskoczył go Marcos Giron. Do Miami już nie poleciał, ale postanowił wypocząć i wyleczyć uraz. Do rywalizacji powrócił w zeszłym tygodniu w portugalskim Estoril, jednak pierwszy w tym roku mecz na ceglanej mączce zakończył się trzysetową porażką z Portugalczykiem Joao Dominguesem.

Madryt: Kubot i Melo skruszyli opór groźnych rywali

Hurkacz i De Minaur zadebiutują we wtorek w Magicznym Pudełku. W historii istnienia zawodów Mutua Madrid Open jako turnieju rangi ATP Masters 1000 nie mieliśmy zbyt wielu reprezentantów, którzy w hiszpańskiej stolicy wygrywali mecze w singlu. W 2013 roku jako pierwszy uczynił to Jerzy Janowicz, pokonując Sama Querreya (w kolejnej fazie lepszy już był Tomas Berdych). Rok później wyczyn łodzianin poprawił Łukasz Kubot. Lubinianin zajął bowiem jako "szczęśliwy przegrany" miejsce Rogera Federera i od razu zagrał w II rundzie. Po trzysetowym boju zwyciężył Gillesa Simona, ale miejsca w ćwierćfinale pozbawił go Roberto Bautista.

Tenisista z Wrocławia będzie miał okazję zrewanżować się De Minaurowi za porażkę doznaną w zeszłym roku w Atlancie. Jeśli zwycięży we wtorek, to praktycznie zapewni sobie debiut w Top 50 rankingu ATP. W II rundzie będzie już czekał Francuz Lucas Pouille lub Chorwat Borna Corić. Obaj są już doskonale znani naszemu reprezentantowi. Transmisja z meczu Polaka i Australijczyka od godz. 12:00 w Polsacie Sport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Madryt: Marin Cilić i Karen Chaczanow wygrali pierwsze mecze od marca

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania) ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,536 mln euro wtorek, 7 maja

I runda: kort 6, od godz. 12:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Aleksem de Minaurem (główny cykl):

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.