WTA Stuttgart: czwarty finał Petry Kvitovej w 2019 roku. Naomi Osaka oddała półfinał walkowerem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Petra Kvitova
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Petra Kvitova
zdjęcie autora artykułu

Petra Kvitova pokonała w trzech setach Kiki Bertens w półfinale turnieju WTA Premier w Stuttgarcie. Naomi Osaka oddała walkowerem mecz z Anett Kontaveit.

Petra Kvitova (WTA 3) rozegrała drugi trzysetowy mecz w Stuttgarcie. W ćwierćfinale wyeliminowała Anastasiję Sevastovą. W półfinale Czeszka zwyciężyła 7:6(3), 3:6, 6:1 Kiki Bertens (WTA 7). W pierwszym secie Holenderka z 0:2 wyrównała na 2:2. Więcej przełamań nie było. W 10. gemie tenisistka z Wateringen obroniła piłkę setową, ale tie break należał do trzeciej rakiety globu. W drugiej partii Bertens wyszła na 4:1 i Kvitovej nie udało się odrobić straty. W decydującej odsłonie Czeszka dominowała na korcie. Jedynego gema straciła przy 5:0.

W trwającym dwie godziny i minutę spotkaniu Kvitova zdobyła 43 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Czeszka wyszła na prowadzenie 3-2 w bilansie meczów z Bertens. Było to drugie ich starcie na korcie ziemnym. W ubiegłym sezonie w finale w Madrycie Kvitova zwyciężyła 7:6(6), 4:6, 6:3.

W sobotę w Stuttgarcie rozegrany został tylko jeden półfinał. Drugi się nie odbył, bo na kort nie wyszła liderka rankingu Naomi Osaka z powodu kontuzji lewej strony brzucha. W poprzedniej rundzie Japonka wróciła z 1:5 w trzecim secie i wyeliminowała Donnę Vekić. Do finału awansowała Anett Kontaveit (WTA 15).

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"

Zobacz także - Rabat: Magda Linette poznała rywalkę, Elise Mertens rusza po obronę tytułu

W Stuttgarcie Kvitova notuje ósmy start w sezonie i awansowała do czwartego finału. W Sydney zdobyła tytuł po zwycięstwie nad Ashleigh Barty. W Australian Open przegrała z Naomi Osaką, a w Dubaju uległa Belindzie Bencić. Czeszka w swojej karierze przegrała tylko dziewięć finałów (bilans 26-9). Największe triumfy święciła w Wimbledonie (2011, 2014).

Kontaveit miała bardzo udany ubiegły sezon. Osiągnęła półfinały w Stuttgarcie i Rzymie, IV runda Rolanda Garrosa oraz finał w Wuhanie. W tym roku Estonka również radzi sobie znakomicie. W Miami osiągnęła najlepszy rezultat w imprezie rangi Premier Mandatory (półfinał). Jedyny do tej pory tytuł zdobyła w 2017 roku w Den Bosch. Bilans jej finałów to 1-3.

Czytaj także - Rabat: Magdalena Fręch straciła tylko gema. W niedzielę najtrudniejsza część zadania

Niedzielny finał zaplanowano na godz. 16:00. Kvitova wygrała trzy z pięciu dotychczasowych meczów z Kontaveit. Po raz trzeci zmierzą się na korcie ziemnym. W ubiegłym sezonie w Madrycie lepsza była Czeszka, a w Rolandzie Garrosie ze zwycięstwa cieszyła się Estonka.

Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy) WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 886,1 tys. dolarów sobota, 27 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Petra Kvitova (Czechy, 3) - Kiki Bertens (Holandia, 6) 7:6(3), 3:6, 6:1 Anett Kontaveit (Estonia, 8) - Naomi Osaka (Japonia, 1) walkower

Źródło artykułu: