W tym artykule dowiesz się o:
W trzech poprzednich występach w turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati Alexander Zverev zawsze przegrywał inauguracyjny mecz. Z tegoroczną edycją także pożegnał się już po swoim pierwszym pojedynku. W środę, w II rundzie (w I rundzie miał wolny los), Niemiec przegrał z Robinem Haase.
Po piątkowej porażce ze Stefanosem Tsitsipasem w ćwierćfinale imprezy w Toronto Zverev stwierdził, że był to "żałosny mecz". Tak samo może powiedzieć o pojedynku z Haase. Niemiec bowiem prezentował się bardzo słabo. Przeciętnie serwował, sprawiał wrażenie zdekoncentrowanego oraz popełniał wiele błędów. A w grze do samego końca utrzymywał się tylko dlatego, że Haase również nie zachwycał.
O tym, że nie jest to dzień Zvereva, mógł świadczyć już gem otwarcia, kiedy to hamburczyk został przełamany. Zdołał jednak wygrać partię otwarcia 7:5, ale drugą przegrał 4:6. W trzecim secie Niemiec znów przegrywał z przełamaniem, ale odrobił stratę i wyrównał na 5:5. W 11. gemie ponownie jednak zawiodło go podanie i przy break poincie popełnił podwójny błąd serwisowy. Tym samym Haase wyszedł na prowadzenie 6:5, a po chwili zakończył pojedynek.
Pokonując aktualnie czwartego w rankingu ATP Zvereva, Haase odniósł siódme w karierze zwycięstwo nad przeciwnikiem z Top 10, w tym pierwsze od października ubiegłego roku, gdy w paryskiej hali Bercy ograł... Zvereva. W III rundzie Holender zmierzy się z lepszym z pary Bradley Klahn - Pablo Carreno.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Profesor? Trochę się tak czuję
Duże problemy w środę miał także inny czołowy gracz świata, Marin Cilić. Rozstawiony z numerem siódmym Chorwat przegrał pierwszego seta w pojedynku z rumuńskim kwalifikantem Mariusem Copilem, ale zdołał odwrócić losy spotkania i zwyciężył 6:7(4), 6:4, 6:4.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,669 mln dolarów środa, 15 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Marin Cilić (Chorwacja, 7) - Marius Copil (Rumunia, Q) 6:7(4), 6:4, 6:4 Robin Haase (Holandia) - Alexander Zverev (Niemcy, 3) 5:7, 6:4, 7:5
Czy Robin Haase awansuje do ćwierćfinału? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
