Puchar Davisa: Hubert Hurkacz wygrał decydującą grę. Polska pokonała Słowenię

Zdjęcie okładkowe artykułu: Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Polska pokonała 3:2 Słowenię w rozgrywanym na korcie twardym w Mariborze meczu I rundy Grupy II strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. W decydującej grze Hubert Hurkacz w dwóch setach wygrał z Tomem Kocevarem-Desmanem.

Kapitan reprezentacji Słowenii postanowił zaskoczyć i do ostatniej gry zamiast pierwotnie awizowanego Blaza Roli, który miał problemy z urazem kolana, wystawił mało doświadczonego Toma Kocevara-Desmana. W polskiej ekipie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, na kort wyszedł Hubert Hurkacz.

Była to ostatnia i zarazem decydująca gra w rozgrywanym w Mariborze pojedynku Słowenii z Polską. Po czterech meczach był remis 2:2 i zwycięzca starcia Hurkacza z Kocevarem-Desmanem zapewniał swojej drużynie triumf w całej konfrontacji. Okazał się nim tenisista z Wrocławia, który wytrzymał presję i odniósł najważniejszą wygraną w swojej dotychczasowej reprezentacyjnej karierze.

Hurkacz od samego początku przejął na inicjatywę. W czwartym gemie wywalczył przełamanie po tym, jak Kocevar-Desman popełnił błąd serwisowy. Polak dominował i prowadził grę. Inauguracyjną partię mógł zakończyć już w gemie numer osiem, lecz nie wykorzystał dwóch setboli. To udało mu się po chwili, przy własnym serwisie.

W drugiej partii obraz gry się nie zmienił. Hurkacz czekał na swoje szanse i gdy nadchodziły, wykorzystywał je. Od stanu 1:2 Polak nie pozwolił Słoweńcowi powiększyć zdobyczy. W piątym gemie uzyskał pierwsze przełamanie, a w siódmym, po przepięknym returnie, kolejne.

Naszemu reprezentantowi pozostało jedynie postawienie kropki nad "i". Zrobił to w doskonałym stylu. W ostatnim gemie nie dał złudzeń przeciwnikowi, posłał cztery znakomite podania i wraz z kolegami z reprezentacji mógł cieszyć się z ważnego triumfu.

Dzięki zwycięstwu Hurkacza Polska pokonała Słowenię 3:2 i awansowała do II rundy zmagań w Grupie II strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. W tej fazie, w dniach 7-8 kwietnia, Biało-Czerwoni u siebie zmierzą się z reprezentacją Zimbabwe, która pokonała Turcję.

Słowenia - Polska 2:3, Hala Sportowa "Lukna", Maribor (Słowenia) I runda Grupy II Strefy Euroafrykańskiej, kort twardy w hali sobota-niedziela, 3-4 lutego Gra 1.: Aljaz Bedene - Hubert Hurkacz 6:4, 7:5 Gra 2.: Blaz Rola - Kamil Majchrzak 4:6, 2:6 Gra 3.: Aljaz Bedene / Blaz Rola - Mateusz Kowalczyk / Marcin Matkowski 7:5, 6:7(5), 4:6 Gra 4.: Aljaz Bedene - Kamil Majchrzak 6:3, 6:4 Gra 5.: Tom Kocevar-Desman - Hubert Hurkacz 3:6, 2:6

ZOBACZ WIDEO: Sippel wyczyniał cuda, ale RB Lipsk i tak górą. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Polska pokona Zimbabwe?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (16)
avatar
Kike
5.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w rankingu Davis Cup dzięki wygranej ze Słowenią, Polska idzie w górę z ostatniego 132 miejsca na 68 miejsce.  
avatar
yes
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze się skończyło, jest następne zadanie...  
avatar
Kike
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Po raz pierwszy zdany test nowej, młodej kadry. No dla mnie niespodzianka i pewien promyk nadziei. Ważne zwycięstwo. Niespodzianka też, że zagramy teraz z Zimbabwe. Los zaczyna sprzyjać.  
avatar
Vivendi
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przepraszam, że piszę o tym w komentarzu. Ale w wersji mobilnej niestety nie widzę nigdzie funkcji ""zgłoś błąd". Hubert Hurkacz jest z Wrocławia a nie z Inowrocławia. ....  
avatar
explosive
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Masakry nie bylo, ale pewne zwyciestwo TAK. Zrobil co mial zrobic - to buduje. Oby Hubert poszedl za ciosem u Madziarow. Powodzenia.