Australian Open: życiowy wynik Magdaleny Rybarikovej w Melbourne. Trwa zwycięska seria Elise Mertens

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Magdalena Rybarikova
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Magdalena Rybarikova
zdjęcie autora artykułu

Magdalena Rybarikova pokonała w trzech setach Katerynę Bondarenko. Słowaczka po raz pierwszy zagra w IV rundzie Australian Open, podobnie jak Elise Mertens.

Magdalena Rybarikova (WTA 21) była rewelacją ubiegłorocznego Wimbledonu. Jako 87. rakieta globu doszła do półfinału. W piątek Słowaczka pokonała 7:5, 3:6, 6:1 Katerynę Bondarenko (WTA 94) i po raz pierwszy awansowała do 1/8 finału Australian Open. Ukrainka po raz trzeci dotarła w Melbourne do III rundy (wcześniej w 2009 i 2016), a jej najlepszym wielkoszlemowym rezultatem pozostaje ćwierćfinał US Open 2009.

W I secie Bondarenko nie wykorzystała prowadzenia 5:2 oraz trzech piłek setowych przy 5:3 i 40-0. W II partii było tylko jedno przełamanie, które Ukrainka uzyskała w drugim gemie. W decydującej odsłonie zdecydowanie dominowała Rybarikova. Straciła w niej tylko 13 punktów.

W trwającym dwie godziny i cztery minuty spotkaniu Rybarikova zaserwowała dziewięć asów, a Bondarenko popełniła tyle samo podwójnych błędów. Słowaczka dwa razy straciła podanie, a sama wykorzystała wszystkie cztery szanse na przełamanie. Przy swoim pierwszym serwisie zdobyła 43 z 58 punktów. Naliczono jej 23 kończące uderzenia i 24 niewymuszone błędy. Bondarenko miała 29 piłek wygranych bezpośrednio i 40 pomyłek. Kolejną rywalką Rybarikovej będzie Karolina Woźniacka.

Elise Mertens (WTA 37) pokonała 7:5, 6:4 Alize Cornet (WTA 42) i po raz pierwszy zagra w IV rundzie wielkoszlemowej imprezy. W I secie Francuzka z 1:4 wyszła na 5:4, ale straciła trzy kolejne gemy. W II partii z 2:5 zbliżyła się na 4:5 i miała dwa break pointy na 5:5. Ostatecznie Belgijka zamknęła spotkanie wykorzystując czwartą piłkę meczową.

W ciągu dwóch godzin i jednej minuty Cornet popełniła 11 podwójnych błędów. W meczu było 12 przełamań, z czego siedem dla Mertens. Belgijka jest niepokonana od siedmiu spotkań. Przed Australian Open obroniła tytuł w Hobart. Kolejną jej rywalką będzie Petra Martić.

Carla Suarez (WTA 39) zwyciężyła 3:6, 6:1, 6:3 Kaię Kanepi (WTA 79). W ciągu godziny i 43 minut Hiszpanka zamieniła na przełamanie siedem z 13 okazji. O trzeci ćwierćfinał w Melbourne (2009, 2016) zmierzy się z Anett Kontaveit, która wyeliminowała mistrzynię Rolanda Garrosa Jelenę Ostapenko.

Australian Open, Melbourne (Australia) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 55 mln dolarów australijskich piątek, 19 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Magdalena Rybarikova (Słowacja, 19) - Kateryna Bondarenko (Ukraina) 7:5, 3:6, 6:1 Elise Mertens (Belgia) - Alize Cornet (Francja) 7:5, 6:4 Carla Suarez (Hiszpania) - Kaia Kanepi (Estonia) 3:6, 6:1, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"

Źródło artykułu:
Czy Elise Mertens awansuje do ćwierćfinału Australian Open?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Prawda zwycięży
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ryba nie wyschla na upale. Gratulacje! Ufff może i Suarez nie lubię ale wygrana z Kanepi cieszy. No to teraz może przegrać :) Alizka... oddychała rękawami. No cóż słabo przygotowana fizycznie Czytaj całość
avatar
Kri100
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cornet wg mnie przegrała z upałem. A Ostapenko zakończyła już udział w AO. Kto tam był jej wielkim miłośnikiem? Za chwilę wygra Wozniacky. Ta to ma fanów! Psychofanów :)