ATP Cincinnati: John Isner nie stracił serwisu, ale nie wszedł do finału. O tytuł zagra Grigor Dimitrow

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow
PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow
zdjęcie autora artykułu

Grigor Dimitrow wystąpi w niedzielę w swoim pierwszym finale zawodów rangi ATP World Tour Masters 1000. W sobotnim pojedynku turnieju w Cincinnati Bułgar nie przestraszył się serwisu Johna Isnera i zwyciężył po dwóch tie breakach.

John Isner przegrał w sobotę 18. w karierze mecz, w którym nie stracił serwisu. W pojedynku z Grigorem Dimitrowem musiał bronić tylko jednego break pointa - meczbola w 10. gemie drugiego seta, którego skasował potężnym podaniem. Sam wypracował dwie okazje na przełamanie, ale w szóstym gemie nie wykorzystał ani jednej z nich.

Jak to w takich spotkaniach bywa, o zwycięstwie zadecydowały detale. I tak w tie breaku partii otwarcia Bułgar zaskoczył rywala kapitalnym minięciem z bekhendu po linii, które dało mu przewagę mini przełamania. Potem kontrolował tylko przebieg wydarzeń na korcie, by w końcu wykorzystać premierowego setbola.

W drugim secie kolejny tie break i jeszcze większe emocje. Faworyt gospodarzy dwukrotnie odrobił stratę mini przełamania. Potem wolejem skasował drugiego meczbola, a przy trzecim posłał kolejny potężny serwis. Dimitrow był jednak bardzo cierpliwy. Przy czwartej piłce meczowej posłał delikatny return, a Amerykanin pospieszył się i posłał forhend w siatkę. Po 122 minutach Bułgar triumfował 7:6(4), 7:6(10).

Żaden z uczestników pierwszego półfinału Western & Southern Open nie postarał się o przełamanie. Isner w swoim stylu posłał 14 asów i skończył 27 piłki, ale miał również 37 błędów własnych. Nie powtórzył tym samym zwycięstwa nad Dimitrowem z III rundy turnieju w Miami rozgrywanego w 2015 roku. Bułgar zaś miał w sobotę 10 asów, 27 wygrywających uderzeń i 22 pomyłki.

Przeciwnikiem Dimitrowa w pojedynku o tytuł będzie Australijczyk Nick Kyrgios lub Hiszpan David Ferrer. Bułgar wygrał już w tym roku turnieje w Brisbane i Sofii, a w całym sezonie legitymuje się bilansem spotkań 33-16. Urodzony w Chaskowie tenisista będzie się w niedzielę starał o siódme trofeum w głównym cyklu, ale pierwsze rangi ATP World Tour Masters 1000.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,973 mln dolarów sobota, 19 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) - John Isner (USA, 14) 7:6(4), 7:6(10)

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Bargiel zjedzie na nartach z Everestu? "Koszty są bardzo duże"

Źródło artykułu:
Czy Grigor Dimitrow wygra turniej w Cincinnati?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (19)
avatar
isabel.05
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak nie w temacie xd trenujecie jakiś sport np. Tenis ??? ;)  
Crush
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to już jasne.... Finał Nick - Grigor. Który nie wygra, tak czy owak ucieszy :)) Takie zakończenia turniejów to ja lubie! :)  
avatar
isabel.05
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu się doczekałm teraz po tytuł Grigor  
Crush
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kurcze fajnie aby Grigor wygrał, tyle że jak Nick dołączy do niego w finale to... ehem ;) sorki Dimi :))  
avatar
Sylwia.
19.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dawaj Grigor! Cały turniej gra super i oby jutro również tak zagrał. Fajnie gdyby zdobył tytuł tak prestiżowego turnieju :) Haideeee!