WTA Petersburg: Alicja Rosolska i Jelena Ostapenko najlepsze w deblu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Alicja Rosolska
WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Alicja Rosolska
zdjęcie autora artykułu

Alicja Rosolska i Jelena Ostapenko wygrały halowy turniej WTA Premier rozgrywany na kortach twardych w Petersburgu. W niedzielnym finale Polka i Łotyszka pokonały Chorwatkę Dariję Jurak i Szwajcarkę Xenię Knoll 3:6, 6:2, 10-5.

Decydujące spotkanie lepiej rozpoczęły rozstawione z "dwójką" Darija Jurak i Xenia Knoll, które błyskawicznie przełamały serwis Jeleny Ostapenko i Alicji Rosolskiej, dzięki czemu wyszły na 5:0. W siódmym gemie polsko-łotewska para obroniła jeszcze setbola i zmniejszyła stratę, ale partia otwarcia należała już do rywalek.

Rosolska i Ostapenko odpowiedziały w drugiej odsłonie, w której ani razu nie musiały bronić się przed stratą podania. Warszawianka i jej partnerka wygrały cztery ostatnie gemy i zwyciężyły w całym secie 6:2.

O mistrzowskim tytule zadecydował zatem super tie break. Polka  i Łotyszka szybko objęły prowadzenie i nie oddały go już do samego końca. Świetne zagranie Rosolskiej po linii zapewniło cztery piłki meczowe. Po chwili nasza zawodniczka i Ostapenko wygrały starcie przy siatce i całe spotkanie 3:6, 6:2, 10-5.

- W półfinale także musiałyśmy grać super tie breaka, ale takie mecze pozwoliły nam jeszcze bardziej siebie poznać. Finał zaczęłam dosyć wolno, dlatego pragnę podziękować Jelenie za to, że trzymała naszą grę - powiedziała uśmiechnięta Polka w pomeczowym wywiadzie. Rosolska podziękowała również mamie swojej partnerki, Jelenie, która podczas turnieju dawała obu paniom wiele cennych rad.

ZOBACZ WIDEO Trzy gole Barcelony. Zobacz skrót meczu z A. Bilbao [ZDJĘCIA ELEVEN]

Dla Rosolskiej był to 16. deblowy finał w głównym cyklu, zaś dla Ostapenko dopiero pierwszy. Polka sięgnęła po szóste trofeum w karierze i w poniedziałek zbliży się do Top 50 rankingu WTA. W Sankt Petersburgu wywalczyła wspólnie z Łotyszką 470 punktów do klasyfikacji deblistek oraz czek na sumę 41520 dolarów. - Na pewno będę chciała przyjechać tutaj za rok, aby obronić tytuł - zadeklarowała urodzona w Rydze tenisistka.

St. Petersburg Ladies Trophy, Petersburg (Rosja) WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 753 tys. dolarów niedziela, 5 lutego

finał gry podwójnej:

Alicja Rosolska (Polska) / Jelena Ostapenko (Łotwa) - Darija Jurak (Chorwacja, 2) / Xenia Knoll (Szwajcaria, 2) 3:6, 6:2, 10-5

Źródło artykułu:
Czy Alicja Rosolska i Jelena Ostapenko powinny dalej grać razem debla?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
grolo
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Alicji bardzo się przyfarciło w tym turnieju - Ostapienko odpadła już w pierwszej rundzie singla, więc z podrażnioną ambicją mocno skupiła się na deblu. A bardzo dobra singlistka to w deblu be Czytaj całość
avatar
Lovuś
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo dla dziewczyn. :) Mam nadzieję, że jeszcze pograją razem, bo wyszła fajna para. Ala ładnie przy siatce grała, a Jelena z linii końcowej.  
avatar
steffen
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Ala i Helena :) Zawsze to miło gdy ktoś z od nas coś wygra :)  
avatar
Killuminati
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Jelena 500 razy lepsza Ostapenko :) fajnie że Ala odniosła większy sukces po latach posuchy. Szkoda tylko że Jelena rzadko gra deble i skupia się na singlu. No nic mam nadzieje ze to nie koniec Czytaj całość
avatar
Kike
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
No udało jej się z tą Jeleną. Ważne punkty, im wyższy ranking tym większe szanse na dobre partnerki.