WTA Tajpej: wielbicielka Martiny Hingis pierwszą rywalką Magdy Linette

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ERIK S. LESSER /
PAP/EPA / ERIK S. LESSER /
zdjęcie autora artykułu

Magda Linette rozpocznie we wtorek występ w halowym turnieju WTA International na kortach twardych w Tajpej. Przeciwniczką Polki w meczu I rundy będzie Chinka Lin Zhu.

W tym artykule dowiesz się o:

Tenisistka z Poznania słabo weszła w sezon. W Auckland już w I rundzie eliminacji lepsza od niej była Niemka Mona Barthel. Potem historia powtórzyła się w Sydney, gdzie w kwalifikacjach skuteczniejsza okazała się Słowaczka Kristina Kucova. W wielkoszlemowym Australian Open 2017 Polka zagrała na bazie rankingu, ale w dwóch setach pokonała ją Mandy Minella z Luksemburga.

W poszukiwaniu punktów Magda Linette wraca na Tajwan, gdzie w zeszłym roku osiągnęła II rundę. Wówczas impreza była rozgrywana na kortach twardych w Kaohsiung, teraz przeniesiono ją do Tajpej, gdzie tenisistki rywalizują w hali Taipei Arena. Notowana na 95. miejscu w rankingu WTA poznanianka lubi warunki halowe (wystarczy wspomnieć imprezę Katowice Open). We wtorek zmierzy się z klasyfikowaną na 122. pozycji Lin Zhu.

- Zaczęłam grać w wieku czterech lat w mojej rodzinnej miejscowości Wuxi. Tenisem zafascynował mnie ojciec, który bardzo kochał ten sport - powiedziała Chinka, ale zaraz przyznała, że nie pochodzi z usportowionej rodziny: - Mój ojciec pracuje w finansach, natomiast matka w biurze podróży.

W ostatnim sezonie Zhu trenowała pod okiem Liu Fenga, który był zatrudniony przez Tajwańską Federację Tenisową. W okresie zimowym przygotowuje się do startów w Shenzhen, natomiast latem szkoli się w Pekinie. Na zawodowych kortach wygrała dotychczas sześć turniejów ITF w singlu oraz pięć w deblu. W 2015 roku wzięła udział w imprezie WTA Rising Stars w Singapurze, lecz nie awansowała do finału. W głównym cyklu dała znać o sobie w zeszłym sezonie, kiedy dotarła do półfinału turnieju w Kuala Lumpur. W malezyjskiej stolicy zatrzymała ją Elina Switolina.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje

Reprezentantka Państwa Środka, która parę dni temu obchodziła 23. urodziny, jest wielką fanką tenisa Martiny Hingis. Sama jednak preferuje dosyć agresywną grę. - Lubię mocno uderzać piłki z forhendu, to bez wątpienia moje najlepsze uderzenie. Ciągle jednak staram się rozwijać wszystkie aspekty mojej gry - stwierdziła.

Linette nie grała jeszcze z Zhu na zawodowych kortach. Dwukrotnie spotykała się z nią za to Paula Kania. Sosnowiczanka przegrała najpierw z Chinką w eliminacjach do turnieju w Indian Wells (2015), a następnie wzięła srogi rewanż (straciła tylko trzy gemy) w finałowej fazie kwalifikacji do Wimbledonu 2016.

Taiwan Open, Tajpej (Tajwan) WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów wtorek, 31 stycznia

I runda: kort 1, od godz. 5:00 czasu polskiego

Magda Linette (Polska) bilans: 0-0 Lin Zhu (Chiny)
95ranking122
24wiek23
171/59wzrost (cm)/waga (kg)172/64
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Poznańmiejsce zamieszkaniaPekin
Izo Zunićtrener-
sezon 2017
0-3 (0-1)bilans roku (główny cykl)3-2 (0-2)
I runda Australian Opennajlepszy wynikI runda Australian Open
0-0tie breaki0-2
9asy6
47 807zarobki ($)42 219
kariera
2009początek2012
64 (2015)najwyżej w rankingu107 (2015)
258-182bilans zawodowy195-132
0/1tytuły/finałowe porażki (główny cykl)0/0
855 144zarobki ($)373 440
Źródło artykułu: