Drugie zwycięstwo Jerzego Janowicza w turnieju Kooyong Classic

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki /
PAP / Marcin Bielecki /
zdjęcie autora artykułu

Jerzy Janowicz wygrał drugi mecz w pokazowym turnieju Kooyong Classic. W środę Polak w dwóch setach pokonał Japończyka Yoshihito Nishiokę 7:6(4), 7:6(3).

W tym artykule dowiesz się o:

Po porażce z Michaelem Mmohem w finale eliminacji zawodów ASB Classic Jerzy Janowicz skorzystał z zaproszenia od organizatorów Kooyong Classic i wziął udział w tym pokazowym turnieju. Tym samym przeniósł się w pobliże Melbourne, gdzie czeka go występ w wielkoszlemowym Australian Open 2017.

Kooyong nazywany jest "duchowym centrum australijskiego tenisa". W latach 1972-1988, jeszcze na kortach trawiastych, rozgrywany był tu wielkoszlemowy Australian Open. Od 1988 roku odbywa się natomiast turniej pokazowy

Występ Janowicza na kortach Kooyongu należy ocenić pozytywnie. Polak rozegrał dwa mecze i oba wygrał. We wtorek pokonał 5:7, 6:4, 10-4 byłego wicelidera rankingu ATP Tommy'ego Haasa, z kolei w środę wygrał 7:6(4), 7:6(3) z notowanym na 100. miejscu w światowej klasyfikacji Yoshihito Nishioką.

Dla Janowicza był to ostatni mecz w tegorocznej edycji Kooyong Classic. Teraz przed łodzianinem start w rozpoczynającym się 16 stycznia Australian Open.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar, czyli błoto, piach, kurz (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

[/color]

Źródło artykułu:
Czy Jerzy Janowicz postąpił słusznie, decydując się na start w Kooyong Classic?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
LoveDelpo
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Forma chyba powoli idzie cały czas do góry. :)  
avatar
eurolotos
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wygrana jest wygraną i fo się liczy.  
avatar
Sharapov
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
hahahahahahaha wygrał pokazówkę czyli innymi słowy mecz na jaja ;)  
avatar
wawrinka jerzy
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo Jurek. Wygrana z Nishioka pokazuje ze pomału forma zwyzkuje. Mam nadzieje ze Jerzy nie dostanie w AO zawodnika rozstawionego. C'mon JJ!  
avatar
Henryk Brodnicki
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
JJ, trzymaj tak dalej. Zacięty, wyrównany mecz wygrany w dwóch tie-breakach dobrze wróży i daje nadzieję na przyszłość. Oby losowanie na AO było dla Jurka szczęśliwe. Ognia JJ!