Australian Open: Kanonada serwisowa Federera, Nishikori i Berdych bez strat w III rundzie

Jeżeli Roger Federer podaje tak, jak w środę, to nie ma na niego mocnych. W środowym meczu II rundy Australian Open 2016 z Ołeksandrem Dołgopołowem Szwajcar posłał 25 asów, pierwszym serwisem trafiał ze skutecznością 68 proc. i zdobył po nim 43 z 49 rozegranych punktów oraz ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem. Rozstawiony z numerem trzecim Helwet zapisał również na swoim koncie pięć przełamań, 39 zagrań kończących, a także popełnił 26 niewymuszonych błędów. Ostaecznie zwyciężył 6:3, 7:5, 6:1, podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z Ukraińcem na 3-0.

- Uważam serwis za bardzo ważną część gry. Myślę, że każdy powinien nad tym pracować, bo to jedyna rzecz w tenisie, którą możemy w pełni kontrolować. W tym meczu serwowałem bardzo dobrze. Pomogły mi warunki, bo te korty w ciągu dnia są szybkie - mówił Federer o swoim serwisie. - Jestem fanem gry Aleksa. To bardzo intrygujący tenisista, który posyła niesamowite zagrania z linii końcowej. Kluczowy był drugi set, bo był naprawdę wyrównany - dodał 34-latek z Bazylei, dla którego to 1064. wygrany mecz w głównym cyklu w karierze, w tym 299. w turnieju wielkoszlemowym.

W III rundzie dojdzie do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji Federera z Grigorem Dimitrowem. Będzie to piąty pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Wszystkie poprzednie wygrał Szwajcar. Bułgar w 1/32 finału nie bez kłopotów poradził sobie z kwalifikantem Marco Trungellitim, wygrywając z czterech setach.

Kei Nishikori potrzebował niespełna dwóch godzin, by wyeliminować Austina Krajicka. Japończyk, turniejowa "siódemka", na otwarcie środowych gier na Margaret Court Arena wygrał 6:3, 7:6(5), 6:3, notując 13 asów, trzy breaki i 40 uderzeń kończących. - Jesteśmy przyjaciółmi. Znamy się, odkąd miałem 15-16 lat. Ale na korcie starałem się nie myśleć o tym. Mam za sobą dwa wspaniałe mecze, w których pokazałem dobry tenis. To dla mnie świetny początek turnieju - mówił Nishikori.

Bez straty seta w 1/16 finału Australian Open 2016 zameldował się również Tomas Berdych. W środę Czech, półfinalista tego turnieju z dwóch ostatnich sezonów, ograł 6:4, 6:0, 6:3 kwalifikanta Mirzę Bašicia. Berdych (15 asów, 37 z 39 piłek po trafionym pierwszym podaniu, pięć przełamań i 43 winnery) powiedział: - Jestem zadowolony ze zwycięstwa. To był dla mnie kolejny dobry test. Muszę przyznać, że tak, jak w poniedziałek, warunki znów były bardzo trudne.

Dobrą dyspozycję w środę zaprezentował także Marin Cilić. Chorwat posłał 17 asów, nie popełnił podwójnego błędu serwisowego, wykorzystał trzy z sześciu break pointów, zagrał 37 winnerów i pokonał 6:4, 6:3, 7:6(4) Alberta Ramosa. Następnym rywalem oznaczonego numerem 12. Cilicia będzie inny Hiszpan, Roberto Bautista. 27-latek z Castellon ma za sobą drugą zwycięską pięciosetówkę. Tym razem okazał się lepszy od Dusana Lajovicia.

Dominic Thiem pierwszy raz w karierze awansował do III rundy imprezy w Melbourne. W 1/32 finału Austriak oddał tylko siedem gemów doświadczonemu Nicolásowi Almagro. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem 19. Thiema będzie David Goffin, z którym na bilans 2-4. W środę Belg okazał się lepszy od Damira Dzumhura.

Oznaczony "14" Gilles Simon wygrał 6:3, 5:7, 6:7(1), 6:4, 7:5 z Jewgienijem Donskojem i o IV rundę powalczy z Federico Delbonisem, który także ma za sobą pięciosetówkę. Argentyńczyk po czterech godzinach i 13 minutach pokonał 7:6(5), 3:6, 6:7(3), 7:5, 6:2 rodaka, Renzo Olivo.

Australian Open, Melbourne (Australia) Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu mężczyzn 15 mln dolarów australijskich środa, 20 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:3, 7:5, 6:1 Tomas Berdych (Czechy, 6) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, Q) 6:4, 6:0, 6:3 Kei Nishikori (Japonia, 7) - Austin Krajicek (USA) 6:3, 7:6(5), 6:3 Marin Cilić (Chorwacja, 12) - Albert Ramos (Hiszpania) 6:4, 6:3, 7:6(4) Gilles Simon (Francja, 14) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 6:3, 5:7, 6:7(1), 6:4, 7:5 David Goffin (Belgia, 15) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:4, 0:6, 6:4, 6:2 Dominic Thiem (Austria, 19) - Nicolas Almagro (Hiszpania) 6:3, 6:1, 6:3 Roberto Bautista (Hiszpania, 24) - Dusan Lajović (Serbia) 4:6, 6:2, 4:6, 6:2, 6:1 Grigor Dimitrow (Bułgaria, 27) - Marco Trungelliti (Argentyna, Q) 6:3, 4:6, 6:2, 7:5 Federico Delbonis (Argentyna) - Renzo Olivo (Argentyna, Q) 7:6(5), 3:6, 6:7(3), 7:5, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn